Rosjanin zatrzymany w Erywaniu na wniosek Rosji wyszedł z aresztu. Jak podaje portal Armenia Today, prokuratura nie rozpatrzy wniosku o jego ekstradycję.
7 kwietnia policja zatrzymała w stolicy Armenii obywatela Rosji, 23-letniego Jurija T., za którym wysłano list gończy z powodu dezercji z wojska. Młody mężczyzna trafił do aresztu, o czym poinformowano stronę rosyjską.
Wczoraj jednak lokalne media przekazały o wypuszczeniu go z aresztu. Prokuratura Generalna Armenii oświadczyła przy tym, że nie rozpatrzy sprawy o ekstradycji, dopóki strona rosyjska nie przekaże stosownych dowodów.
– Kwestia ekstradycji obywatela Federacji Rosyjskiej może zostać rozpatrzona po otrzymaniu wniosku o jego ekstradycję i jeśli istnieją wystarczające podstawy prawne, zgodne z umowami międzynarodowymi – czytamy w odpowiedzi prokuratury dla Armenia Today.
Relacje Erywania ze słabnącą Moskwą pogarszają się w związku z niewywiązywaniem się Moskwy z przyjętych przez nią obowiązków gwaranta pokoju między Armenią a Azerbejdżanem po drugiej (wojna 44-dniowa) wojnie o Górski Karabach.
W marcu armeński Sąd Najwyższy uznał Statut Rzymski za zgodny z konstytucją, co umożliwia ratyfikowanie go. Wtedy Armenia byłaby zobligowana do aresztowania Władimira Putina i przekazania go Międzynarodowemu Trybunałowi Karnemu, gdyby prezydent Rosji znalazł się na jej terytorium.
pj/ belsat.eu
