10 spraw, które załatwiliśmy w tym roku na medal! Czym Biełsat może się pochwalić w 2017 roku


Cały mijający rok nasza telewizja znajdowała się w epicentrum wszystkich wydarzeń, które dotyczyły Białorusinów. Informowaliśmy o fali protestów w całym kraju, udzielaliśmy głosu zwykłym ludziom, pomagaliśmy potrzebującym, przygotowywaliśmy dla Was ciekawe reportaże i wiadomości. Zna nas co trzeci Białorusin, 12 proc. ogląda nas regularnie, a 80 proc. ufa naszym informacjom.

W 2017 roku:

1. Prowadziliśmy internetowe relacje online z akcji przeciwko dekretowi „o darmozjadach” w całym kraju

2017 rok rozpoczął się masowymi wystąpieniami przeciwko nałożeniu podatku na bezrobotnych, czyli tzw. „dekretowi o nierobach”. Od samego początku byliśmy w centrum wydarzeń i prowadziliśmy transmisje online w serwisach społecznościowych i na naszej stronie internetowej belsat.eu. W relacjach na żywo pozwalaliśmy wypowiadać się zwykłym ludziom, daliśmy możliwość zobaczenia protestów na Białorusi setkom tysięcy ludzi w całym kraju i poza jego granicami.

Za to, że działamy bez akredytacji, nie lubią nas przedstawiciele władz, ale tym bardziej szanują Biełsat nasi widzowie.

2. Zebraliśmy środki dla kobiety, która chciała sprzedać nerkę, aby przeżyć

47-letnia Alena Kukol ze wsi Ejhierdy na Grodzieńszczyźnie samotnie wychowuje niepełnosprawnego syna i żyje z zasiłku opiekuńczego. Lokalne organy opieki społecznej groziły kobiecie odebraniem praw rodzicielskich, jeżeli nie poprawi ona warunków mieszkaniowych. Zrozpaczona matka postanowiła sprzedać nerkę, aby wymienić w domu podłogę i instalację elektryczną.

Po reportażu w naszym programie „Ludzkie sprawy”, w sieci rozpoczęła się zbiórka pieniędzy dla Aleny. W jej wyniku zebrano 10 tys. rubli (ok. 20 tys. złotych). Co prawda 1310 rubli pochłonął podatek, który od tej sumy musiała zapłacić obdarowana.

3. Pomogliśmy niewidomemu poecie Alesiowi Czobatowi

Aleś Czobat, autor zbiorów poezji, esejów, opowiadań i kronik oraz tłumacz dzieł Czesława Miłosza mieszka samotnie w zrujnowanej stuletniej chacie w Skidlu pod Grodnem. Od kiedy stracił wzrok, potrzebuje najniezbędniejszych rzeczy i pomocy w najprostszych czynnościach, chociaż o tę pomoc nigdy nie prosi.

Po reportażu na stronie belsat.eu i rozmowie z poetą, na crowfoundingowej stronie talaka.by ogłoszono zbiórkę pieniędzy dla Alesia Czobata.

Wzięły w niej udział 73 osoby, dzięki którym zebrano 1195 rubli. Pieniądze przekazali poecie wolontariusze z Grodna, którzy kupili mu też niezbędne rzeczy: ciepłe ubrania i obuwie na zimę, pościel oraz naczynia kuchenne.

4. Przywróciliśmy białoruskiej scenie „Narodny Albom” – po 10 latach jego nieobecności

Wraz z Instytutem Polskim w Mińsku oraz Instytutem Adama Mickiewicza telewizja Biełsat przyczyniła się do powrotu na scenę kultowego projektu muzycznego lat 90. „Narodny Albom” wystawiono 25 stycznia 2017 roku w Mińsku. Wcześniej jego premiera odbyła się w Białymstoku.

27 piosenek, z których składa się musical opowiada o życiu nadgranicznego miasteczka w okresie międzywojennym. Bohaterami spektaklu są nauczyciele i handlarze, karczmarze i pijacy, szpiedzy i przemytnicy. Marzą i sami się oszukują, pracują i walczą, cieszą się i martwią. Ich prywatne losy splatają się z historią miasteczka.

W 2007 wystawiania „Narodnego Albomu” zabroniono na Białorusi. Po 10 latach na scenie Prime Hall w Mińsku do Lawona Wolskiego, Alaksandra Pamidorawa, Kasi Kamockiej i pozostałych wykonawców z pierwszego, „historycznego” składu, dołączyli muzycy z zespołu Apple Tea.

Oprócz tego dzięki wsparciu Biełsatu Siarhiej Budkin i Jauhien Szapczyc zrealizowali film dokumentalny „Niezamierzone arcydzieło” poświęcony historii i odrodzeniu „Narodnego Albomu”.

5. Obchodziliśmy dziesięciolecie naszej telewizji

W 2017 roku Biełsat ukończył 10 lat. Tyle czasu zajęło zbudowanie „od zera” nowoczesnej, profesjonalnej i wpływowej telewizji. W tym czasie przez ten białorusko-polski projekt przewinęły się setki ludzi. 10 grudnia, w 10. rocznicę wyemitowania pierwszego programu, w Warszawie zebrała się większość naszego zespołu, aby wspólnie świętować jubileusz oraz dyskutować o planach na przyszłość.

Przez cały okres istnienia Biełsatu jego działalność budziła niepokój władz w Mińsku, które utrudniały nam pracę na Białorusi. Mimo licznych prób, dotąd nie udało nam się uzyskać akredytacji. Mimo to wciąż działamy i się rozwijamy, a w listopadzie oficjalnie rozpoczęliśmy nowy sezon antenowy.

Nakręciliśmy też film “Droga” o historii powstania naszej telewizji:

6. Wystartowaliśmy z dwoma nowymi programami: „Belsat Music Life!”, „Wiaskoucy” i „Rapart”

Belsat Music Life!” to cotygodniowy program muzyczny. Do naszego studia przychodzą muzycy, którzy grają na żywo oraz rozmawiają o swoim życiu i twórczości z prowadzącymi program Mirą Szulc i Siarhiejem Budkinem.

„Wiaskoucy” to reality-show, którego autor i prowadzący Wiktar Szukiełowicz opowiada ciekawe historie z życia białoruskiej wsi, uczy się pracy na wsi i zasad określających to życie. Program ukazuje się co tydzień, w środy.

„Rapart” ukazuje się dwa razy na miesiąc, program prowadzi Eduard Mielnikau. To analityczny talk show na temat aktualnych białoruskich problemów. Białoruś jest w nim rozpatrywana jako europejski kraj o szerokim kręgu interesów związanych z sąsiednimi państwami i Europą jako taką.

7. Zawieźliśmy do Donbasu książki zebrane przez widzów Biełsatu

Ekipa zdjęciowa Biełsatu pojechała do strefy tzw. operacji antyterrorystycznej w Donbasie i wraz z wolontariuszami z inicjatywy Biełaruś-ATO zawiozła tam książki zebrane przez naszych widzów dla biblioteki w Marince w obwodzie donieckim.

Otrzymała ona cztery kartony książek. Przyjęto nas tam niezwykle ciepło, a przywiezione książki trafiły na specjalną wystawę.

8. Pokazaliśmy administracji Alaksandra Łukaszenki, jak naprawdę odnoszą się do niej Białorusini

Na swojej stronie w serwisie społecznościowym Odnokłassniki Biełsat zamieścił w lutym obrazek – demotywator, który zdobył ponad 180 tys. polubień. Zobaczyło go ponad 2,2 mln użytkowników.

Po sukcesie tej publikacji opozycyjny polityk Paweł Siewiaryniec postanowił osobiście zawstydzić „darmozjadów” z prezydenckiej administracji. Zaniósł tam naszego mema oraz informacje o liczbie osób, które zgodziły się z jego przesłaniem.

9. Opowiedzieliśmy o tym, do czego mamy prawo

W programie „Maju prawa” (Mam prawo) przypominaliśmy Białorusinom o ich prawach – aby dokonywali uczciwych i słusznych wyborów wiedząc, że mają prawo dokonywania wyboru. Opowiadaliśmy np. o tym, że przyszłe matki mają prawo do wyboru lekarza i szpitala, mogą rodzić w obecności partnera i wybierać metody pomocy medycznej lub z nich rezygnować.

Zajęliśmy się tam też historią ze wsi Aharodniki na Grodzieńszczyźnie, której mieszkaniec zbudował za własne pieniądze publiczny aquapark i plac zabaw. Władze uznały te obiekty za niebezpieczne i nakazały ich rozbiórkę. Po naszej interwencji, do wsi zaczęły się zjeżdżać urzędowe kontrole. Mimo presji wywieranej przez urzędników i milicję na mieszkańców, którzy stanęli murem za swoim sąsiadem, aquapark i plac zabaw udało się ocalić. M.in. dzięki naszym dziennikarzom.

10. Nie daliśmy się złamać mimo prześladowań ze strony władz

W 2017 roku wzmogła się presja wywierana na Biełsat ze strony państwa. Zapłaciliśmy 60 grzywien, nasi dziennikarze byli skazywani na kary aresztu, grożono im odebraniem dzieci. W biurach Biełsatu odbyły się rewizje, podczas których skonfiskowano redakcyjny sprzęt. Nie odzyskaliśmy go do dziś.

Gorącą wiosną, kiedy wystąpienia przeciwko dekretowi „o darmozjadach” przetoczyły się przez cały kraj, naszym dziennikarzom przeszkadzano w dojeździe na miejsce wydarzeń, zatrzymywano po drodze i zabierano na milicję. To naoczny dowód, że to co robimy przeszkadza oficjalnej narracji i burzy upiększony obraz rzeczywistości, odpowiadający władzom. Dlatego uważamy, że postępujemy słusznie i nadal będziemy bronić wolności słowa i profesjonalnego dziennikarstwa.

Czytamy każde Wasze powiadomienie i czekamy na listy od Was również w nadchodzącym roku. Przysyłajcie je na adres belsat.eu@gmail.com, poprzez serwisy społecznościowe i aplikację mobilną.

Weranika Uładzimirawa, cez/belsat.eu

Aktualności