Brytyjski taboloid Daily Mail pisze, że Władimir Putin zdymisjonował gen. Walerija Gierasimowa od dowodzenia inwazją na Ukrainę. Miał został zastąpiony przez generała Michaiła Tieplinskiego.
Daily Mail pisze, że to element „czystek” w siłach zbrojnych po czerwcowej próbie puczu Jewgienija Prigożyna i Grupy Wagnera, a także że ma to związek ze zwolnieniem dowódców obrony Mariupola przez Turcję.
Gierasimow został ponownie dowódcą wojsk okupacyjnych na Ukrainie pół roku temu.
Daily Mail powołuje się na rosyjskie media, zarówno emigracyjny opozycyjny The Moscow Times jak i prowojenne kanały propagandowe na portalu społecznościowym.
Jak czytamy, 67-letni Gierasimow pozostanie szefem rosyjskiego sztabu generalnemu. 54-letni Tepinski był dowódcą wojsk desantowych. Jak powiedział były doradca biura prezydenta Ukrainy, ekspert wojskowy Ołeksij Arestowycz, Teplinski pochodzi z Donbasu i prawdopodobnie ma polskie pochodzenie. Określił go jako jednego z nielicznych inteligentnych rosyjskich dowódców.
Daily Mail zwraca uwagę, że doniesienie to pojawiło się zaraz po tym jak Turcja zwolniła z internowania dowódców pułku Azow.
– Dochodzi do tego w momencie jak Putin, rozpaczliwie odbudowuje się po puczu Prigożyna w zeszłym miesiącu. Jest rozwścieczony i upokorzony przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który sprowadził swoich kluczowych dowódców z pułku Azow z Turcji. (…) Dyktator twierdzi, że został „oszukany” w związku z porozumieniem kończącym oblężenie Mariupola – czytamy w artykule.
Kreml twierdzi, że porozumienie o wymianie obrońców Mariupola przewidywało, ze dowódcy pułku Azow i innych oddziałów broniących się do końca w zakładach Azowstal pozostaną internowani w Turcji do końca wojny, tak by nie mogli znowu walczyć przeciwko Rosji.
MaH/belsat.eu wg dailymail.co.uk, youtube.com