W Białymstoku i Gdańsku odbyły się akcje solidarności z Andrzejem Poczobutem FOTO


Polski dziennikarz i działacz społeczny z Grodna został wczoraj skazany za swoją działalność na 8 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Moralne wsparcie więźniowi politycznemu okazali mieszkańcy Białegostoku i Trójmiasta, w tym uchodźcy z Białorusi.

Solidarny Białystok

Wczoraj wieczorem na skwerze przed pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki w centrum Białegostoku spotkali się mieszkańcy miasta, dla których nieobojętny jest los skazanego dziennikarza. 

Polacy i Białorusini z Białegostoku są oburzeni skazaniem Andrzeja Poczobuta na 8 lat kolonii karnej. Białystok, 8 lutego 2023 r.
Zdj. belsat.eu

W Białymstoku Andrzej Poczobut jest postacią znaną i szanowaną – zarówno wśród Polaków, jak też białoruskiej mniejszości i diaspory. Mieszkają tu też jego przyjaciele, którzy zostali zmuszeni do uchodźstwa z Białorusi. W centrum miasta stoi też wielki portret więźnia politycznego. Akcje solidarności z nim odbywają się tu już od dwóch lat – pierwsza miała miejsce wiosną 2021 roku, a jej uczestnicy mieli nadzieję na szybkie wyjście aresztowanego na wolność.

Polsko-białoruska akcja solidarności z Andrzejem Poczobutem. Białystok, 8 lutego 2023 r.
Zdj. belsat.eu

Uchodźcze Trójmiasto

Z kolei dziś rano pikieta solidarności z Andrzejem Poczobutem odbyła się przed Dworem Artusa w Gdańsku. Wzięli w niej udział uchodźcy z Białorusi – zarówno Polacy, jak i Białorusini zmuszeni do emigracji przez reżim Alaksandra Łukaszenki

Trójmiasto stało się jednym z głównych celów emigracji z Białorusi, a miejscowe władze nie są obojętne na los prześladowanych – Sopot udostępnił mieszkania socjalne represjonowanym działaczom mniejszości polskiej.

Andrzej Poczobut skazany na 8 lat ciężkiej kolonii karnej

Sędzia Grodzieńskiego Sądu Obwodowego ogłosił wczoraj wyrok ośmiu lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze dla działacza mniejszości polskiej i dziennikarza Andrzeja Poczobuta. Dziennikarz przebywa za kratami od blisko dwóch lat.

Proces Poczobuta rozpoczął się 16 stycznia i toczył się przed sądem obwodowym w Grodnie. Rozprawy były utajnione, o czym zdecydował sędzia Dzmitryj Bubienczyk na wniosek prokuratora.

Dziś do sali sądowej w Grodnie wpuszczono tylko rodzinę oraz przedstawicieli białoruskich mediów reżimowych. Pozostałe osoby, które przybyły do sądu, oczekiwały pod drzwiami.

Według białoruskiego sądu, Poczobut miał „wzywać do działań na szkodę Białorusi” za pośrednictwem publikacji w mediach i internecie, a także popełnić „celowe działania, mające na celu wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym”. Dzisiejszy wyrok sądu nie jest prawomocny, można się od niego odwołać.

Organizacje praw człowieka uznały Poczobuta za więźnia politycznego.

49-letni Andrzej Poczobut, działacz polskiej mniejszości, członek władz Związku Polaków na Białorusi i znany dziennikarz z Grodna, został zatrzymany w marcu 2021 roku i od tamtej pory stale przebywa w areszcie. Nie miał możliwości spotkania z rodziną.

Aktualizacja
Osiem lat kolonii. Skazanie Andrzeja Poczobuta “kolejnym aktem prześladowania”
2023.02.08 15:50

pl/belsat.eu 

Aktualności