„Biełgorodzka Republika Ludowa” i „Briańska Republika Ludowa”. Antyputinowscy rosyjscy ochotnicy zapowiadają referenda


Walczący po stronie Ukrainy Rosyjski Korpus Ochotniczy (RDK) nie wyklucza, że ponownie spróbuje zająć przygraniczne regiony Rosji, po czym przeprowadzi tam „referenda w sprawie secesji”. Mówił o tym dowódca jednostki ochotniczej Denis „White Rex” Nikitin w rozmowie z rosyjskim portalem Chołod.

Według dowódcy rosyjskich ochotników może on sobie wyobrazić scenariusz, w którym w Rosji zapanuje „zamęt”, władze utracą kontrolę nad sytuacją, a żołnierzy RDK infiltrują terytorium rosyjskich regionów przygranicznych i przeprowadzą tam „referenda”.

– Istnieje wiele żartów i memów na temat Biełgorodzkiej i Briańskiej Republiki Ludowej. Zajmujemy terytorium, przeprowadzamy na nim na przykład referendum, dowiadujemy się, jaka jest wola mieszkańców, z kim chcą być: z nowym rządem czy ze starym? A potem kontrolujemy to terytorium i przekształcamy je w bazę do dalszej ekspansji lub w wyspę stabilności w tak szalonej, niestabilnej Rosji – powiedział Denis Nikitin portalowi Chołod.

Ochotnicy z walczącego po stronie Ukrainy Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego (RDK), którzy na początku czerwca 2023 roku przeprowadzili kilka rajdów na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Zdj. russvolcorps / Telegram

Jednocześnie nie sprecyzował, czy plany te są skoordynowane z ukraińskim Ministerstwem Obrony. Rosyjska jednostka podlega bowiem ukraińskiemu resortowi, a ściślej wywiadowi wojskowemu Ukrainy (HUR).

Wiadomości
Wywiad wojskowy Ukrainy: o broń używaną przez rosyjskich ochotników należy pytać ich samych
2023.06.05 15:03

Rosyjski Korpus Ochotniczy to jednostka złożona z obywateli Rosji walczących po stronie Ukrainy. W marcu 2023 roku RDK przeprowadził nalot w obwodzie briańskim, a na przełomie maja i czerwca korpus, wraz z Legionem Swoboda Rosji (również walczącym po stronie Ukrainy), zaatakował obwód biełgorodzki, gdzie stoczył walkę z wojskami rosyjskimi.

W połowie lipca zastępca dowódcy Legionu Wolność Rosji, „Cezar”, powiedział naszemu rosyjskojęzycznemu portalowi Vot Tak, że jego formacja planuje „zająć przyczółek na terytorium Rosji” i „w dłuższej perspektywie zorganizować ofensywę przeciwko Moskwie”.

Jednocześnie ukraińskie władze zaprzeczają, jakoby miały cokolwiek wspólnego z operacjami na terytorium Rosji. Mychajło Podolak, doradca szefa biura prezydenta Ukrainy, nazwał rosyjskich ochotników, którzy zaatakowali obwód biełgorodzki, „podziemnymi oddziałami partyzanckimi”. Przyznał jednak, że RDK podpisała kontrakty z ukraińską armią, ale „wygasły” one przed rajdem na obwód biełgorodzki.

Wideo
“Znów jesteśmy w ojczyźnie!” Nowe wideo Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego spod Biełgorodu
2023.05.25 13:16

Mówiąc o „republikach ludowych”, rosyjscy ochotnicy wyraźnie odnoszą się do samozwańczych quasi-państw – Ługańskiej i Donieckiej Republik Ludowych — które zostały utworzone na terytorium Ukrainy przez Rosję w 2014 roku. Od 2014 roku Rosja zaprzeczała swojemu udziałowi w inwazji na Donbas, w wyniku której doszło do proklamowania „republik”.

Według Kremla „referenda”, w których separatyści ogłosili secesję od Ukrainy, odbyły się „zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych” i na podstawie „prawa do samostanowienia”. Hasła te były wielokrotnie powtarzane przez Władimira Putina.

Po pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę, władze w Kijowie zaczęły używać retoryki stosowanej wcześniej przez Rosję, zaprzeczając jakimkolwiek związkom z atakami na terytorium Federacji. Jak przyznał niedawno ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, wojna „stopniowo powraca na terytorium Rosji”.

– Do jej symbolicznych centrów i baz wojskowych, i jest to nieunikniony, naturalny i absolutnie sprawiedliwy proces – powiedział ukraiński przywódca.

Analiza
Biełgorodzka Republika Ludowa, czyli jak rozciągnąć front
2023.05.23 18:30

lp/ belsat.eu wg Vot-Tak.tv, inf. wł.

Aktualności