Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył w sobotę wieczorem do Lwowa, dokąd przyjechał z uwolnionymi z internowania w Turcji dowódcami obrony zakładów Azowstal w Mariupolu.
– Drogi narodzie ukraiński, dziś mija 500 dni wojny na pełną skalę, 500 dni naszej walki o wolność i niepodległość Ukrainy, o godność i prawo do życia wszystkich ludzi w naszym kraju.
Ukraina zawsze będzie wdzięczna każdemu i każdej, kto o nią walczy – naszym żołnierzom, naszym bohaterom. Dziś, w pięćsetny dzień wojny do domu, na Ukrainę, powróciło pięciu naszych bohaterów, Bohaterów Ukrainy, dowódców obrony Mariupola i Azowstalu – podkreślił prezydent, wymieniając nazwiska oficerów.
Podziękował prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi za pomoc w uwolnieniu pięciu dowódców.
– Oni walczyli dla Ukrainy, walczyli bohatersko. Oni przeszli przez rosyjską niewolę, potem ponad 300 dni spędzili w Turcji i nastał czas, by wrócili do domu – powiedział prezydent Ukrainy.
W maju 2022 roku obrońcy Mariupola w obwodzie donieckim, po niemal trzech miesiącach walk w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal, trafili do rosyjskiej niewoli. 21 września w ramach wymiany jeńców z Rosją władzom ukraińskim udało się uwolnić 215 wojskowych, w tym dowódców obrony Mariupola i zakładów Azowstal.
Pięciu dowódców z Azowstalu – dowódcy pułku Azow Denys Prokopenko i Swiatosław Pałamar, dowódca 36. brygady piechoty morskiej Serhij Wołynski oraz Denys Szłeha i Ołeh Chomenko – trafiło do Turcji i miało tam pozostać do końca wojny. Była to część ustaleń z Rosją, w których ważną rolę miał odegrać turecki prezydent Erdogan. Rosjanie nie chcieli, by ci oficerowie wzięli jeszcze udział w walkach z nimi.
MaH/belsat.eu wg PAP