Białoruscy przedsiębiorcy mają problem z legalizacją pobytu i działalności w Polsce


Białoruscy przedsiębiorcy, którzy mieszkają i działają w Polsce na podstawie wiz Poland.Business Harbour mierzą się z problemami dotyczącymi legalizacji pobytu. Jest to związane ze zniesieniem stanu zagrożenia epidemiologicznego, co oznacza, że wiele dokumentów związanych z legalnym pobytem i pracą w Polsce straci ważność. Biełsat sprawdził, jakie obawy mają Białorusini, a także zapytał Stowarzyszenie Białoruskiego Biznesu za Granicą, co robić w tej sytuacji.

Białoruski przedsiębiorca Jauhen Skrabutan prowadzi kawiarnię w Warszawie.
Zdj. Jan Lisicki, Biełsat

1 lipca w Polsce przestał obowiązywać stan zagrożenia epidemiologicznego związany z epidemią COVID-19. Stan zagrożenia był podstawą do automatycznego przedłużania ważności wielu dokumentów legalizujących pobyt i pracę cudzoziemców. Teraz na ich odnowienie pozostał niecały miesiąc. 1 sierpnia wszystkie wygasłe dokumenty stracą ważność i, niczym baśniowy powóz, zamienią się w dynię.

Aby jako osoba fizyczna móc legalnie mieszkać w Polsce wystarczy do 1 sierpnia złożyć dokumenty i rozpocząć procedurę legalizacyjną, jednak by podjąć pracę w kraju jako przedsiębiorca, potrzebna jest tzw. decyzja, czyli postanowienie urzędu w sprawie zezwolenia na pobyt czasowy.

Przepis stanowi sporą przeszkodę dla Białorusinów, którzy otworzyli jednoosobową działalność gospodarczą w Polsce na podstawie wizy Poland.Business Harbour. Program ten jest przeznaczony zwłaszcza dla osób z branży IT i bardzo ułatwia relokację.

Wiadomości
Białorusini w Polsce mogą w ramach uproszczonej procedury uzyskać specjalny dokument podróży
2023.07.07 14:49

Oczywiście wielu Białorusinów zadbało o pozwolenie na pobyt z wyprzedzeniem, dzięki czemu mogą kontynuować legalną pracę. Zgodnie z prawem decyzja o wydaniu karty (zezwolenia na pobyt) powinna zostać podjęta w ciągu 60 dni, jednak jak pokazuje praktyka, terminy są przeciągane i procedura może trwać nawet kilkanaście miesięcy.

Błędne koło

Białorusinka, która mieszka i prowadzi działalność we Wrocławiu, czeka na decyzję od ponad roku:

– Przyjechaliśmy z wizami Poland.Business Harbour, otworzyliśmy własną działalność. Złożyliśmy dokumenty na czas, czekamy na pozwolenie na pobyt, pracujemy i płacimy podatki. A po roku okazuje się, że epidemia jest odwołana, nasze wizy wygasają 30 czerwca i mamy 30 dni, żeby się jakoś zalegalizować. Bez wiz Poland.Business Harbour, czekając na wydanie pozwolenia na pobyt, nie możemy pracować jako przedsiębiorcy.

Analiza
Dlaczego białoruscy przedsiębiorcy przenoszą się do Polski i co ich czeka na polskim rynku
2022.10.05 12:47

Kobieta skarży się na pracę Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu – twierdzi, że bardzo wolno rozpatrują wnioski o zezwolenie na pobyt. Biełsat wysłał zapytanie do urzędu, ale jak dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Od 1 sierpnia Białorusinka zostanie pozbawiona możliwości pracy jako przedsiębiorca, ponieważ wiza straci ważność, a jednocześnie podstawę do uzyskania zezwolenia na pobyt, ponieważ nie będzie już prowadzić własnej działalności.

Wiadomości
Setki białoruskich firm przenoszą się do Polski w poszukiwaniu bezpieczeństwa i stabilności
2022.07.05 18:58

Istnieją różne sposoby rozwiązania tego problemu: na przykład podjęcie pracy jako osoba fizyczna lub podróż na Białoruś w celu wyrobienia nowej wizy. Możliwa jest również zmiana statusu podmiotu prawnego i otwarcie spółki zamiast jednoosobowej działalności gospodarczej. Takie opcje nie są jednak odpowiednie dla każdego.

– Znalezienie pracy w Polsce w lipcu nie jest łatwym zadaniem. Poza tym jestem w ósmym miesiącu ciąży. Kto mnie zatrudni? A jeśli chodzi o otwarcie spółki… Nie mam tak dużych dochodów, żeby ją utrzymać. I nie mogę pojechać na Białoruś – mówi nasza rozmówczyni.

„Nie ma jednego uniwersalnego scenariusza”

Przedstawiciele Stowarzyszenia Białoruskiego Biznesu za Granicą przyznają, że nie ma uniwersalnego rozwiązania, które odpowiadałoby wszystkim. Przewodnicząca rady nadzorczej organizacji, radczyni prawna Hanna Macijeuskaja, w rozmowie z Biełsatem podkreśla, że każdy indywidualny przypadek potrzebuje innego rozwiązania: 

– Nie ma jednego uniwersalnego scenariusza. Podczas konsultacji w Stowarzyszeniu przyglądamy się każdemu indywidualnemu przypadkowi i zastanawiamy się, jak umożliwić prowadzenie działalności w inny sposób, biorąc pod uwagę to, co robi dana osoba i jakie ma plany na przyszłość.

Stowarzyszenie Białoruskiego Biznesu za Granicą prowadzi bezpłatne konsultacje dla białoruskich przedsiębiorców, próbując znaleźć wyjście z sytuacji. Organizacja, która lobbuje na rzecz interesów swoich członków, zaznacza jednak, że jak dotąd nikt z członków nie złożył jeszcze wniosku o rzecznictwo ich interesów w tej sprawie. Jeśli takie wnioski się pojawią, Stowarzyszenie zobowiązało się podjąć niezbędne kroki.

Foto
W Warszawie wręczono nagrody dla Białorusinów, którzy otworzyli firmy za granicą
2023.05.12 17:30

– Trzeba coś robić ze swoim przedsiębiorstwem, na przykład można go nie zamykać, tylko „zawiesić” działalność, jest taka procedura w Polsce, właściwie wstrzymać działalność i w niektórych przypadkach takie posunięcie ma sens. Z niektórymi osobami rozmawiamy o innym statusie w Polsce, na przykład o ochronie międzynarodowej, która otwiera rynek pracy i możliwość działalności przedsiębiorczej – wyjaśnia Macijeuskaja.

Radczyni ostrzega również przed ryzykiem konieczności opuszczenia terytorium Polski z powodu nielegalnej pracy:

– Jeśli osoba prowadzi działalność gospodarczą bez prawa do tego, na przykład bez ważnej wizy, może otrzymać decyzję polskich władz o obowiązku opuszczenia terytorium Polski z zakazem wjazdu do Polski i krajów UE na okres do trzech lat.

Trudno powiedzieć, ilu Białorusinów prowadzących swoją działalność gospodarczą znalazło się w takiej sytuacji. Od sierpnia 2020 roku do grudnia 2022 roku Polska wydała Białorusinom prawie 70 tysięcy wiz.

„Komunikujemy się z polskimi władzami”

Białoruscy przedsiębiorcy, którzy zadbali o legalizację pobytu z wyprzedzeniem, cierpią z powodu niedotrzymywania terminów przez polskich urzędników. Biuro liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej jest świadome tego problemu – radczyni prawna Biura Kryscina Rychter powiedziała w komentarzu dla Biełsatu, że prowadzona jest komunikacja z polskimi władzami w tej sprawie:

– Zdajemy sobie sprawę z tego problemu, jak i innych problemów, których Białorusini doświadczają za granicą, nie tylko w Polsce. Istnieje grupa robocza w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Polski i kwestia ta została podniesiona w zeszłym roku, kiedy pojawiły się informacje o zbliżającym się odwołaniu stanu epidemii. Już wtedy było wiadomo, że ten problem może się pojawić.

Wiadomości
Znacznie wzrosła liczba białoruskich uchodźców i imigrantów w Polsce
2023.07.03 18:14

Jak mówi Rychter, Biuro stara się rozwiązywać wszystkie kwestie dotyczące legalizacji Białorusinów wspólnie z partnerami – Centrum Solidarności Białoruskiej, Stowarzyszeniem Białoruskich Przedsiębiorców za Granicą i innymi organizacjami pozarządowymi.

– W Polsce system jest bardzo zdecentralizowany, różne regiony mają różne terminy rozpatrywania spraw. Są regiony, w których na kartę pobytu trzeba czekać dwa, trzy lata – powiedziała prawniczka.

Jednocześnie wezwała Białorusinów do samodzielnego zadbania o legalizację pobytu:

– Radzimy Białorusinom we wszystkich krajach, nie tylko w Polsce, aby pomyśleli o swoim statusie prawnym i złożyli odpowiednie dokumenty z wyprzedzeniem. Często zdarza się, że ludzie zwlekają z legalizacją, a potem nie wiedzą, co robić.

Jak to wygląda w świetle prawa?

Zgodnie z polskim prawodawstwem wniosek o pobyt czasowy powinien zostać rozpatrzony w ciągu maksymalnie 60 dni, a gdy wniosek o pobyt stały powinien – w ciągu 180 dni. Jednak specjalna ustawa tymczasowo zniosła odpowiedzialność urzędników za złamanie tych terminów. Tak więc teraz wniosek o zezwolenie na pobyt może być rozpatrywany przez nieznany czas. Zasada ta została najpierw zatwierdzona do 31 grudnia 2022 roku, następnie przedłużona do 24 sierpnia 2023 roku, a teraz – do 4 marca 2024 roku. Uzasadnieniem tego jest duża liczba uchodźców z Ukrainy: wniosków jest tak dużo, że nie ma wystarczająco dużo czasu na ich rozpatrzenie.

Wywiad
Dyrektor Centrum Mieroszewskiego dla Biełsatu: „Wojna na Ukrainie i uzurpator odcisnęły piętno na myśleniu Polaków o Białorusi”
2023.06.29 09:00

Siarhiej Krot, ksz/ belsat.eu

Aktualności