We wtorek dwóch obywateli Rosji dopłynęło małą łodzią do wyspiarskiego terytorium należącego do Alaski i starało się o azyl w USA. Informację tę potwierdziło wczoraj kilka źródeł w administracji tego arktycznego stanu USA, położonego blisko granicy z Rosją – podała Deutsche Welle.
– Dwóch obywateli Rosji zadokowało na plaży w pobliżu Gambell, miejscowości na amerykańskiej wyspie Świętego Wawrzyńca, położonej na Morzu Beringa, około 40 mil od wybrzeża Rosji – poinformowali senatorowie stanu Alaska Lisa Murkowski i Dan Sullivan.
Według senatorów, Rosjanie ci starali się o azyl w USA.
– Mały statek przewożący dwóch obywateli Rosji przybył we wtorek do wybrzeży Alaski – potwierdził AFP rzecznik Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego.
Dodał, że sprawa jest rozpatrywana „zgodnie z amerykańskim prawem imigracyjnym”.
Republikański senator Dan Sullivan wezwał władze federalne „do współpracy ze Strażą Przybrzeżną w celu przygotowania planu na wypadek, gdyby w rejonie Cieśniny Beringa na Alasce pojawiło się więcej Rosjan”.
Według Lisy Murkowski „sytuacja ta podkreśla potrzebę wzmocnienia bezpieczeństwa w amerykańskiej Arktyce”.
Gubernator stanu Mike Dunleavy nie podziela jednak ich obaw.
– Dwie osoby, które przypłynęły z Rosji łodzią i zostały zatrzymane w Gambelli, jak rozumiem, znajdują się obecnie w Anchorage (centrum administracyjne Alaski – red.) i zajmują się nimi władze federalne. Nie oczekujemy ciągłego przepływu czy flotylli ludzi. Nic nie wskazuje na to, by tak się stało, więc może to być odosobniony przypadek – powiedział.
Ostatnio estońska straż graniczna zatrzymała 38-letniego obywatela Rosji, który nielegalnie przekroczył granicę obu krajów za pomocą deski SUP.
lp/ belsat.eu wg east24.info