Ukraina. Rosjanie stosują metody NKWD przeciwko własnym wojskom


Dowództwo armii rosyjskiej rozmieściło na różnych odcinkach frontu tzw. oddziały zaporowe, składające się z żołnierzy lojalnych wobec szefa Czeczenii Ramzana Kadyrowa, aby uniemożliwić jednostkom rosyjskim opuszczenie pozycji podczas starć z armią ukraińską. Poinformował o tym Ołeksij Arestowycz, doradca szefa administracji prezydenta Ukrainy, w programie na YouTube.

– Mogę zapewnić, że jakaś liczba tych „odważnych’” facetów udała się do różnych regionów Ukrainy, aby zaangażować się we „wspieranie morale armii rosyjskiej, stojąc z tyłu”, nazwijmy to delikatnie – powiedział Ołeksij Arestowycz.

Według niego nastawianie ludzi z bronią przeciwko innym ludziom z bronią, zmuszanie ich do walki, to zły pomysł. Arestowycz uważa, że dojdzie do konfliktów i strzelanin między „kadyrowcami” a Rosjanami, którzy zostaną zapędzeni do walki.

Rosja zaczęła stosować taktykę tzw. oddziałów zaporowych na początku pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. Świadczyły o tym przechwycenia rozmów telefonicznych rosyjskich wojskowych jeszcze na początku marca 2022 roku. Głównym zadaniem oddziałów zaporowych było zatrzymywanie żołnierzy, którzy będą się wycofywać i pod groźbą śmierci sprowadzać ich z powrotem na pole walki. Podczas II wojny światowej rolę „kadyrowców” w „oddziałach zaporowych” Armii Czerwonej pełniły jednostki NKWD.

Ołeksij Arestowycz jest doradcą szefa ukraińskiej administracji prezydenckiej i jedną z najpopularniejszych ukraińskich osób publicznych – na przykład według ostatniego sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii Arestowycz zajął drugie miejsce pod względem zaufania po prezydencie Wołodymyrze Zełenskim. Arestowycz w przeszłości służył w ukraińskich siłach zbrojnych w służbie wywiadowczej. Ostatnio w rozmowie z dziennikarzem Dmytro Gordonem przyznał, że jeśli Zełenski nie zdecyduje się ubiegać o drugą kadencję, Arestowycz rozważy start w wyborach prezydenckich.

Wiadomości
Starcie Buriatów i Czeczenów. Okupanci zaczynają się wzajemnie zabijać
2022.04.29 17:01

Zmicer Mirasz, lp/ belsat.eu