Szwecja umorzyła śledztwo w sprawie sabotażu na Nord Stream


Prokuratura krajowa w Sztokholmie poinformowała dziś o umorzeniu śledztwa w sprawie sabotażu na rosyjsko-niemieckim gazociągu Nord Stream.

Do uszkodzenia obu nitek gazociągu doszło we wrześniu 2022 roku na Morzu Bałtyckim, m.in. w szwedzkiej wyłącznej strefie ekonomicznej na wodach międzynarodowych.

– Nasze dochodzenie pozwoliło ustalić i potwierdzić okoliczności, które prowadzą do wniosku, że nie ma już powodu do kontynuowania szwedzkiego śledztwa – oznajmił prokurator Mats Ljungqvist, powołując się na szwedzką jurysdykcję. – Można powiedzieć, że sąd w Szwecji nie jest w tej sprawie właściwy – wyjaśnił.

Ljungqvist przypomniał, że głównym celem śledztwa było zbadanie, czy w przestępstwie brali udział obywatele Szwecji i czy do jego popełnienia wykorzystano terytorium Szwecji, narażając kraj na niebezpieczeństwo.

– Wstępne dochodzenie znalazło się na takim etapie, że mamy już właściwy obraz zdarzenia. (…) Nie pojawiło się nic, co wskazywałoby na udział Szwecji lub szwedzkich obywateli w tym ataku – dodał.

Prokurator odmówił dalszych komentarzy, powołując się na tajemnicę śledztwa.

Wiadomości
Rosyjski okręt specjalny kręcił się w pobliżu Nord Stream. Kilka dni potem doszło do eksplozji
2023.04.28 11:15

Wczoraj o zamiarze zakończenia śledztwa przez szwedzką prokuraturę informowały niemieckie media. Jednoczesnie zaznaczały, że to nie będzie miało wpłwu na prowadzone przez Prokuraturę Generalną i Federalne Biuro Policji Kryminalnej (BKA) śledztwo w Niemczech.

Niemieccy śledczy chcą przy tym skorzystać z dowodów zebranych przez Szwecję, badającej sprawę rurociągów pod kątem sabotażu. Berlin jest „szczególnie zainteresowany” fragmentami pękniętych rur, które szwedzkie wojsko wydobyło z Morza Bałtyckiego wkrótce po eksplozjach, stwierdzonych jesienią 2022 roku – dowiedział się portal dziennika Sueddeutsche Zeitung.

– W przeciwieństwie do Szwedów, Polska od dawna blokowała współpracę z niemieckimi śledczymi – podkreślił Sueddeutsche Zeitung. – Pomimo wielokrotnych zapytań, polskie władze przekazały niemieckim śledczym niewiele informacji, i to po dłuższym czasie. Do tej pory Polska najwyraźniej nie udostępniła żadnych obrazów z kamer monitoringu portu w Kołobrzegu, które mogłyby potencjalnie dostarczyć nowych informacji – dodał dziennik.

Wiadomości
Sabotaż w sprawie sabotażu? WSJ podejrzewa polskie władze o utrudnianie śledztwa na temat Nord Stream
2024.01.08 18:34

lp/ belsat.eu wg PAP, Svt.se

Aktualności