Alaksandr Łukaszenka udał się z oficjalną wizytą do Taszkentu, gdzie spotka się z prezydentem Uzbekistanu Szawkatem Mirzijojewem. Po rozmowach zostanie podpisany szereg umów dwustronnych – powiadomiła strona internetowa białoruskiego prezydenta.
Rozmowy odbędą się w formacie tête-à-tête i rozszerzonym z udziałem delegacji obu państw.
Jak czytamy w komunikacie prasowym, nacisk zostanie położony na „pogłębienie więzi międzypaństwowych”. Szczególną uwagę planuje się zwrócić na „rozwój interakcji w różnych branżach, współpracę w rolnictwie, nauce, edukacji i turystyce”.
– Strony omówią również agendę regionalną i międzynarodową, interakcje między dwoma krajami w strukturach integracyjnych i na arenie międzynarodowej – dodano.
Zapowiedziano, że rozmowy zakończą się podpisaniem szeregu umów dwustronnych, w tym planu rozwoju współpracy białorusko-uzbeckiej na lata 2024-2025.
Poprzednim razem Alaksandr Łukaszenka odwiedził Uzbekistan w 2018 roku. Z kolei Szawkat Mirzijojew był ostatnio na Białorusi w 2019 roku. Obaj przywódcy wręczyli sobie wówczas prezenty – Łukaszenka dostał posążek jego samego przyodziany w pełny rynsztunek hokeisty, z kaskiem na głowie i kijem w ręku, a Mirzijojew tradycyjna koszulę haftowaną.
Gleb Nierżyn, lp/ belsat.eu