Agenci GRU skarżą się Putinowi, że po wyrzuceniu z Europy nie mogą znaleźć godnej pracy - The Insider


Pracownicy Głównego Zarządu Wywiadu (GRU), wydaleni z Unii Europejskiej za działalność wywiadowczą, napisali list do prezydenta Rosji, skarżąc się na swój los i niesprawiedliwe tratowanie. Informuje o tym portal The Insider, który dotarł do treści pisma.

rosja gru wywoad agenci ambasada MSZ kreml wojna na ukrainie rosja
Godło GRU w siedzibie wywiadu przy Szosie Choroszewskiej w Moskwie,
Zdj. sieci społecznościowe

The Insider zauważa, że po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę z krajów UE wydalono 698 rosyjskich dyplomatów pracujących dla rosyjskich służb wywiadowczych. Prawie połowa z nich to zawodowi funkcjonariusze wywiadu wojskowego (GRU), Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR) i Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).

Wiadomości
Wydalony z Mołdawii szef lokalnej sekcji rosyjskiego Sputnika okazał się oficerem GRU
2023.09.17 19:50

Jednocześnie, jak wynika z publikacji, władzom rosyjskim nie udało się jeszcze w pełni „zintegrować” wszystkich funkcjonariuszy wywiadu wydalonych z misji dyplomatycznych w Unii Europejskiej w 2021 r. Podobnie stało się z funkcjonariuszami uznanymi za persona non grata w UE w latach 2022-23.

Jak pisze The Insider, obecnie wydaleni funkcjonariusze poszukują pracy w ambasadach Rosji w Afryce, Azji, Ameryce Południowej i krajach Wspólnoty Niepodległych Państw. Jednak większość stanowisk jest już zajęta przez pracowników innych agencji wywiadowczych: Służby Wywiadu Zagranicznego i FSB. Insider zwraca uwagę, że w celu zapewnienie im pracy konieczne jest albo powiększenia personelu ambasad, albo redukcja pracowników MSZ i zastąpienie ich agentami. Jednak według źródła portalu w rosyjskim MSZ, szef ministerstwa Siergiej Ławrow reaguje na to „bardzo histerycznie i opiera się”.

Wiadomości
Rosyjskie służby próbowały otruć znanych krytyków Kremla
2023.05.16 16:55

Z listu, który podpisała grupa funkcjonariuszy wywiadu, wynika, że problem nie dotyczy samych agentów, ale również członków ich rodzin. W piśmie przytoczono przykład, gdy żonie jednego z nich zaproponowano pracę przy dostarczaniu pizzy. Jak zauważają funkcjonariusze wywiadu, „dla wielu rodzin oficerów niespodziewany wyjazd z misji dyplomatycznych [w Unii Europejskiej] stał się osobistą tragedią i zrodził liczne problemy”.

– Mówią nam: bądźcie cierpliwi, a wszystko wyjaśnimy w najbliższej przyszłości. Wiele żon, prawie wszystkie z wyższym wykształceniem, wyjechało samotnie do pracy, ale po prostu nie ma godnych zawodów i zarobków – narzekają funkcjonariusze GRU.

Sygnatariuszami skargi jest 11 funkcjonariuszy GRU, w tym zastępca dowódcy jednostki, który obiecał rozwiązanie problemów osób non-grata deportowanych z Europy, a także żona oficera, która była głęboko urażona niegodną jej zdaniem ofertą pracy. The Insider twierdzi, że list otrzymał od informatora w Administracji Prezydenta. Jednocześnie nazwiska sygnatariuszy zaczerniono, gdyż informator obawia się, że może zostać zidentyfikowany i uwięziony za ujawnienie tajemnicy państwowej.

Wiadomości
UE wspiera Polskę w związku z wydaleniem z Rosji pracowników ambasady RP
2021.04.26 13:28

Portal przyznaje jednak, że poznał nazwiska części funkcjonariuszy, którzy podpisali list i udało się mu skontaktować z niektórymi z nich. Ci jednak stwierdzili, że nie podpisywali żadnej petycji. Jeden z agentów sugerował też, że „to nie sami oficerowie mącą wodę, ale ich żony”.

List zresztą napisano w formie ogólnej skargi na niesprawiedliwe traktowanie. Oficerowie skarżą się też na „prozachodnie i światowe media”, które ich zdaniem czynią „znaczną szkodę naszemu państwu i rosyjskiemu wywiadowi wojskowego”, oskarżając ich bezpodstawnie o „niekompetencję i bezczynność”. Takimi szkodliwymi informacjami mają być doniesienia o rzekomym powszechnym pijaństwie w kierownictwie służby.

Mają się też pojawiać skargi na zarzuty, że GRU niewłaściwie informowało władze o sytuacji na Ukrainie przed rozpoczęciem tzw. „specjalnej operacji wojskowej”. Według portalu jest to echo zarzutów, że Kreml wkraczając na Ukrainę, nie zdawał sobie sprawy, że rosyjscy żołnierze nie będą witani jako wyzwoliciele. Sygnatariusze listu przypominają też o stratach, jakie poniosły jednostki specjalne GRU walczące na Ukrainie w pierwszych dniach.

jb/ belsat.eu

Aktualności