Marsz Solidarności z Białorusią przeszedł ulicami Białegostoku


Marsz solidarności z Białorusią, w związku z trzecią rocznicą wyborów prezydenckich w tym kraju, przeszedł dziś po południu ulicami Białegostoku. Rozpoczął się na Rynku Kościuszki, a zakończył przed konsulatem Białorusi.

Zdj. TVP3 Białystok

Wzięli w nim udział m.in. przedstawiciele władz Białegostoku, diaspory białoruskiej, mniejszości białoruskiej w Polsce, a także białostoczanie.

Jak mówił na początku demonstracji organizator Jan Abadouski, w różnych miastach na całym świecie Białorusini wychodzą na ulicę, żeby wyrazić swoją solidarność. Przypomniał, że w 2020 roku w Białymstoku odbył się pierwszy marsz, który miał pokazać solidarność z ludźmi, którzy wychodzili na ulice Mińska na akcje protestacyjne.

– Dzisiaj zebraliśmy się, żeby pokazać, że jesteśmy solidarni z tysiącem więźniów politycznych, którzy siedzą za kratami. Protestujemy, że na Białorusi wciąż panuje reżim – mówił Abadouski.

Foto
„Gdzie Kreml, tam krew i zniszczenie”. Białoruskie Pospolite Ruszenie na proteście w Białymstoku
2023.07.24 18:45

W rozmowie z PAP mówił, że takie marsze odbywają się w blisko 40 miastach na całym świecie.

– To ważne, żeby pokazać, że Białorusini dalej walczą, dalej wychodzimy, mówimy o więźniach politycznych na Białorusi, pokazujemy, że protest trwa i będziemy walczyć dopóki nasze państwo nie będzie wolne – podkreślił Abadouski.

Zaznaczył, że to też ważny głos, który ma trafić do ludzi na Białorusi, którzy tysiącami wychodzili na ulice w 2020 roku.

Wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki podkreślił, że władze miasta od trzech lat starają się uczestniczyć w manifestacjach, które mają pokazać “poparcie dla wolnej, demokratycznej Białorusi”. Przypomniał, że władze Białegostoku spotykały się z liderką demokratycznej Białorusi Swiatłaną Cichanouską; w wyniku działań miasta przy konsulacie Białorusi w Białymstoku powstał skwer imieniem Wolnej Białorusi.

Wiadomości
Białystok: ulicy Wolnej Białorusi nie będzie. Ale może być skwer
2023.05.14 18:03

– Staramy się symbolicznie pokazywać, że jesteśmy z wami – mówił do zebranych Rudnicki. – Chcemy, by także kraj, który jest tuż obok nas, był wolnym, demokratycznym państwem, w którym przestrzegane są prawa człowieka i jego obywateli.

Udział w demonstracji to też – jak mówił Rudnicki – symboliczne pokazanie solidarności z więźniami politycznymi, którzy muszą walczyć o wolność, jak działacz polskiej mniejszości na Białorusi Andrzej Poczobut, który przebywa w kolonii karnej.

Przed wyruszeniem minutą ciszy uczczono wszystkie osoby, które zginęły podczas protestów na Białorusi i które walczyły na Ukrainie. Odśpiewano też nieoficjalny hymn Białorusi “Pogoń”, wiersz Maksima Bahdanowicza.

Marsz, w którym wzięło udział według szacunków policji ok. 100 osób, przeszedł ulicami miasta przed konsulat Białorusi w Białymstoku.

Niesiono kilkunastometrową flagę biało-czerwono-białą, flagi niepodległej Białorusi trzymano także w dłoniach, wiele osób było ubranych w barwy flagi. Marsz rozpoczynał transparent “My pamiętamy. My nie zapomnimy. My nie darujemy”, niesiono też baner “Uwięziony za Polskość” z wizerunkiem Poczobuta. Skandowano m.in. “Żywie Biełaruś”, “Trybunał dla Łukaszenki”.

Foto
W Białymstoku i Gdańsku odbyły się akcje solidarności z Andrzejem Poczobutem FOTO
2023.02.09 11:35

Wybory prezydenckie na Białorusi odbyły się 9 sierpnia 2020 r. Wygrał je Alaksandr Łukaszenka – opozycja ocenia, że wybory były sfałszowane. Po wyborach, a także przed nimi, na Białorusi odbywały się liczne demonstracje, wiele osób zostało zatrzymanych.

Protesty organizowane są przez diasporę białoruską w Polsce, od trzech lat odbywają się także w Białymstoku.

cez/belsat.eu wg PAP

Aktualności