Gigantyczny przemyt do UE papierosów białoruskiej produkcji udaremnili tym razem łotewscy celnicy.
Kontrabanda jechała pociągiem towarowym zmierzającym z Ukrainy do Estonii. Sygnał o niej dostali łotewscy celnicy i pogranicznicy, którzy na dworcu w Daugavpils przeprowadzili szczegółową kontrolę składu.
„Cynk” się potwierdził: w zwojach metalowych prętów zadeklarowanych jako przewożony ładunek, przemytnicy ukryli 21 tys. paczek wyrobów tytoniowych białoruskiej produkcji. Łącznie – 420 tys. sztuk papierosów marki Premier i NZ Gold.
To kolejna próba przemytu udaremniona w ostatnich tygodniach przez łotewskie służby. W połowie czerwca 2530 paczek próbowano ukryć w podłodze tira z transportem desek, a kolejne 3270 – w ścianach wagonu kolejowego.
Niemal co kilka dni podobne doniesienia nadchodzą też z granic z Polską i Litwą.
cez/belsat.eu wg vid.gov.lv, euroradio.fm, delfi.lv