Miejscowa telewizja BTV podała, że Bułgaria zaczęła wysyłać na Ukrainę obiecane posowieckie transportery opancerzone. Korespondent stacji przekazał, że pierwsze maszyny przyjechały na Ukrainę. Wyruszyły z bazy w Sofii.
Bułgaria planuje łącznie wysłać 110 transporterów opancerzonych partiami po 6 sztuk.
Te maszyny były w dyspozycji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, ale transportem zajmuje się Ministerstwo Obrony.
Były w dyspozycji MSW, bo chodzi o BTR-60 w wariantach dla policji i wojsk wewnętrznych. W czasach PRL wykorzystywano tego typu wozy do tłumienia protestów.
Ukraińska agencja UNIAN przypomina, że latem zeszłego roku parlament Bułgarii podjął wstępnie decyzję o darmowym przekazaniu Ukrainie ponad 100 BTR-60, które od dekad nie były używane.
Jednak z powodu sprzeciwu części polityków, uważanych za prorosyjskich, i znanego z korzystnych dla Rosji wypowiedzi i działań prezydenta Rumena Radewa ostateczną decyzję podjęto dopiero w grudniu, dzięki odrzuceniu jego weta. Na początku lutego minister obrony Bułgarii oświadczył, że przekazywanie maszyn się rozpoczęło, ale szybko okazało się, że transportery wciąż pozostawały w Sofii.
Bułgarska scena polityczna charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem partyjnym. W ostatnich latach doszło tam do kilku wyborów parlamentarnych i zmieniały się rządy. Generalnie jednak w różnych konfiguracjach kontrolę nad rządem utrzymują siły prozachodnie.
Bułgaria jest członkiem NATO i Unii Europejskiej.
Z kolei bułgarski dziennikarz Cwetan Aleksandrow podał, że Bułgaria zaczęła wysyłać Ukrainie „z głębokich rezerw wojskowych” posowieckie haubice samobieżne 2C1 Goździk oraz również posowieckie opancerzone samochody rozpoznawcze BDRM-2.
MaH/belsat.eu wg unian.net, telegram