Ministerstwo spraw zagranicznych Nepalu podało, że na Ukrainie zginęło już sześciu Nepalczyków, którzy zaciągnęli się do rosyjskiej armii i wyjechali na front. Resort zwrócił się do Moskwy z prośbą, by zaprzestała werbunku obywateli tego kraju na wojnę.
MSZ w Katmandu domaga się też od Kremla zwolnienia ze służby pozostałych Nepalczyków, wydania ciał zabitych żołnierzy i wypłaty odszkodowania rodzinom poległych. Podjęto również wysiłki dyplomatyczne, by uwolnić obywatela Nepalu pozostającego w ukraińskiej niewoli.
Resort spraw zagranicznych zaapelował do mieszkańców Nepalu o niewstępowanie do sił zbrojnych żadnego z państw zaangażowanych w konflikt zbrojny. Dziennik Kathmandu Post podaje, że według szacunków ambasady Nepalu w Moskwie, do rosyjskiej armii zaciągnęło się w ostatnich miesiącach około 150-200 Nepalczyków.
Pierwsze doniesienia o obywatelach Nepalu werbowanych na wojnę z Ukrainą pojawiły się w czerwcu br. W mediach i na platformach społecznościowych typu YouTube, TikTok i Telegram pojawiły się wówczas nagrania przedstawiające Nepalczyków, którzy przechodzą szkolenia wojskowe na terytorium Rosji i Białorusi. Według portalu śledczego Bellingcat te ćwiczenia zostały zorganizowane w pobliżu Moskwy, a także w białoruskim mieście Baranowicze, około 150-200 km od granicy z Polską.
– Po ukończeniu studiów (w Rosji) miałem dwie opcje. Pierwszą z nich było pozostanie bez pracy po powrocie do Nepalu, a drugą było wstąpienie do rosyjskiej armii – przyznał w czerwcu w rozmowie z agencją Nepal Press jeden z Nepalczyków służących w Siłach Zbrojnych Rosji.
Jak dodał, w okresie szkolenia można liczyć na wynagrodzenie w wysokości około 380 dolarów miesięcznie.
Reuters wskazuje, że z powodu trudnej sytuacji gospodarczej w swym kraju kilka milionów Nepalczyków wyemigrowało do Korei Południowej, Malezji i krajów Zatoki Perskiej, gdzie znaleźli zatrudnienie głównie jako pracownicy budowlani i przemysłowi.
Wzrost zainteresowania obcokrajowców służbą w rosyjskiej armii to konsekwencja dekretu Władimira Putina z września 2022 roku, który zaczął obowiązywać w maju 2023 roku. Nowa regulacja skróciła z trzech lat do jednego roku okres, po którym zagraniczny najemnik, a także członkowie jego rodziny mogą ubiegać się o obywatelstwo Rosji. W tym przypadku wnioskodawca nie musi nawet posiadać zezwolenia na pobyt w kraju.
MaH/belsat.eu wg PAP