Niezależny białoruski portal Zerkało spytał w Brukseli polskiego ministra spraw zagranicznych o ostatnie wypowiedzi Alaksandra Łukaszenki na temat przygotowań do wojny.
– Nie wierzcie nikomu, że chcemy walczyć. Przygotowujemy się do wojny, mówię o tym otwarcie. „Chcesz pokoju – szykuj się do wojny” – nie ja to wymyśliłem. To jest dobrze powiedziane – stwierdził dyktator Białorusi.
Dodał, że w kraju trwają konieczne ćwiczenia wojskowe, a armii zapewniany jest różny sprzęt.
– Jeśli stamtąd ktoś wyje i nas krytykuje, to wiedzcie, że robimy jak trzeba. Jeśli zaczną nas tam chwalić, to oznacza kłopoty – dodał Łukaszenka.
Jednocześnie powtórzył twierdzenie, że Białoruś nikomu niczym nie grozi.
– Nie musimy nikomu grozić. Nie chcemy cudzego terytorium. Musimy zajmować się tą, daj Boże – zapewnił.
Zerkało to jeden z największych niezależnych portali białoruskich. Podobnie jak inne białoruskie i rosyjskie wolne media, został zmuszony do emigracji. Obecnie Zerkało ma główną siedzibę w Wilnie.
W zeszłym tygodniu Łukaszenka spotkał się również ze swoimi żołnierzami i mówił m.in. o możliwych walkach z NATO o tzw. Przesmyk Suwalski.
Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski przybył do kwatery głównej NATO w Brukseli, gdzie trwa narada szefów dyplomacji krajów członkowskich. Tam właśnie spytał go o słowa Łukaszenki dziennikarz portalu Zerkało.
– Niech próbuje. Zobaczymy, kto wygra – odpowiedział Sikorski.
Obecnie trwają manewry NATO Steadfast Defender, także u granic Białorusi. To największe manewry Sojuszu od czasów tzw. Zimnej Wojny.
MaH/belsat.eu wg zerkalo.io