Komitet Śledczy Białorusi poinformował o wszczęciu sprawy karnej z artykułu „zaprzeczanie ludobójstwu narodu białoruskiego”. Zatrzymany to 54-letni mieszkaniec Mińska. Według władz prowadził on grupę w jednej z „popularnych sieci społecznościowych”.
Według Komitetu Śledczego oskarżony w sprawie „publikował wpisy na temat historii w grupie od listopada 2021 roku”.
– Mężczyzna aktywnie informował internautów, że okrucieństwa popełnione na terytorium Białorusi zostały „niesłusznie” przypisane nazistowskim okupantom. Twierdził, że światowej sławy Chatyń ucierpiał z rąk partyzantów – czytamy.
Komitet Śledczy twierdzi również, że „podejrzany opublikował rzekomo zebrane dowody i szukał osób o podobnych poglądach, aby przepisać chronografię przeszłości”.
W komunikacie powołano się na wyniki ekspertyzy językowej. Wynika z nich, że zapiski mieszkańca Mińska „zawierają twierdzenia, że mieszkańcy wsi Chatyń nie zostali spaleni przez hitlerowskich najeźdźców”.
Pomimo artykułu o „negowaniu ludobójstwu” mężczyzna został oskarżony o „aktywny udział w zamieszkach ulicznych” i „regularne znieważanie” Alaksandra Łukaszenki.
Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych mężczyzna publikował również „destrukcyjne materiały o tematyce protestacyjnej, mające na celu zmianę porządku konstytucyjnego”. Łukaszenkowski resort stwierdził, że jest to pierwsza sprawa karna związana z „negowaniem ludobójstwa narodu białoruskiego”.
Jeszcze w sierpniu 2022 roku Prokuratura Generalna poinformowała o wszczęciu postępowania karnego w sprawie „rozpowszechniania przez grupę niezidentyfikowanych osób informacji o negowaniu ludobójstwa narodu białoruskiego w zasobach internetowych Fłagsztok i Zierkało (niezależne od reżimu portale informacyjne – Belsat.eu)”. Następnie sprawa została przekazana do Komitetu Śledczego.
Mediazona Biełaruś podaje, że wiadomość, która sprowokowała organy ścigania, została opublikowana w grupie „Razem jesteśmy Białorusią” w sieci społecznościowej Odnoklassniki w marcu ubiegłego roku. Wiadomość została pozostawiona przez użytkownika Andreja Sawickiego. Ostatni raz był online 15 lutego 2024 roku.
Artykuł dotyczący „negowania ludobójstwa” pojawił się w kodeksie karnym na początku 2022 roku. Maksymalna kara na jego podstawie wynosi pięć lat pozbawienia wolności, przy recydywie – od trzech do dziesięciu lat.
O „ludobójstwo” reżim Łukaszenki oskarża również Polaków. W łukaszenkowskiej narracji historycznej „polscy nacjonaliści”, to najczęściej żołnierze Armii Krajowej, a także ci, którzy walczyli z władzą radziecką w czasie i po zakończeniu II wojny światowej.
Ściapan Kubik, lp/ belsat.eu