Ukraińskie służby zlikwidowały ognisko wąglika. Nie wiadomo, jak kozy się zaraziły
Na farmie kóz pod Kijowem wykryto przypadki wąglika. Służby sanitarne szybko zareagowały, by zlikwidować ognisko choroby. Okoliczne wsie już zakończyły kwarantannę.
Jak poinformowała ukraińska telewizja TSN, ta choroba bakteryjna jest niebezpieczna, ponieważ szybko przenosi się ze zwierząt na ludzi i może wywołać epidemię. Skórna postać wąglika u ludzi jest najłagodniejsza i najczęstsza, jednak nawet w jej przypadku śmiertelność jest wysoka i wynosi do 50%. Poważniejsza forma występuje, gdy osoba zaraziła się bakteriami z zanieczyszczonego mleka lub mięsa. Z taką formą umiera 9 osób na 10. W formie płucnej śmiertelność wynosi prawie 100%.
Dlatego w obwodzie kijowskim, w celu uniemożliwienia rozprzestrzeniania się choroby, do strefy kwarantanny w pobliżu koziej farmy włączono również trzy pobliskie wsie. Eksperci nie wiedzą jeszcze, dlaczego niebezpieczna choroba „obudziła się” właśnie tutaj. Wąglik w formie przetrwalnikowej potrafi przeżyć w ziemi nawet do 200 lat.
W razie wykrycia przypadków wąglika, pochówek zarażonego zwierzęcia jest zabroniony. Musi ono zostać spalone, a miejsce, w którym to zostało zrobione, jest czyszczone chemicznie i znakowane. Tak też zadziałały ukraińskie służby.
Od 26 października kwarantanna została już zniesiona we wszystkich trzech wsiach obwodu kijowskiego włączonych do strefy. Nikt nie zachorował, ale na lokalnej mapie pojawiło się już miejsce pochówku spalonych szczątków zwierząt, w którym lepiej nie kopać przez następne 200 lat.
Wąglik jest szczególnie niebezpieczną, ostrą bakteryjną chorobą zooantroponiczną, która charakteryzuje się zatruciem, rozwojem surowiczo-krwotocznego zapalenia skóry, węzłów chłonnych i narządów wewnętrznych. Choroba przebiega w formie skórnej lub septycznej. Zarodniki choroby mogą utrzymywać się w ziemi przez dziesięciolecia, a po umieszczeniu we wrzątku giną dopiero po godzinie. Źródłem wąglika najczęściej są chore zwierzęta – zwykle bydło i właśnie kozy, które zarażają się przez zjedzenie trawy, na której znalazły się np. wykopane spod ziemi przetrwalniki bakterii.
W warunkach pokoju do wykopania przetrwalników wąglika może dojść podczas prac ziemnych na cmentarzu epidemicznym, lub w miejscu pogrzebania zarażonych zwierząt. Obecnie w wielu miejscach Ukrainy trwają prace fortyfikacyjne i bombardowania, które także mogły uwolnić uwięzione przetrwalniki wąglika.
