Samochody z rosyjską rejestracją muszą opuścić Litwę do 11 marca – poinformowała krajowa służba celna. W przeciwnym razie właścicielom takich samochodów grozi konfiskata.
Wymóg ten nie dotyczy pojazdów podróżujących do obwodu królewieckiego w ruchu tranzytowym.
– Od 11 marca osoby, które nie zastosują się do tego przepisu, zostaną uznane za popełniające wykroczenie i zostaną pociągnięte do odpowiedzialności administracyjnej – poinformowały władze Litwy.
Za wykroczenie grozi grzywna i konfiskata pojazdu.
Ograniczenia te są związane z zaleceniami Komisji Europejskiej w sprawie sankcji wobec Rosji. Wcześniej podobne środki weszły już w życie na Łotwie. Tam skonfiskowane samochody mają zostać przekazane Ukrainie.
Zakaz wjazdu samochodów z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi wszedł w życie 8 września 2023 roku, kiedy Komisja Europejska opublikowała nowe zalecenia dotyczące systemu sankcji. Oprócz Norwegii, Finlandii, Łotwy, Litwy, Estonii i Polski, które graniczą z Rosją, podobny krok podjęła również Bułgaria.
Tym samym Grecja pozostaje jedynym krajem, w którym samochody mogą wjeżdżać do UE z Rosji drogą lądową. Ateny nie ogłosiły jeszcze oficjalnie wprowadzenia zakazu. Jednak niektórzy Rosjanie już stanęli w obliczu niemożności przekroczenia granicy kraju. 24 września gazeta Fontanka poinformowała, że greccy celnicy zawrócili małżeństwo, które próbowało wjechać do Grecji z Turcji samochodem z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi.
Wiktor Wołkow/ vot-tak.tv, lp/ belsat.eu