Państwowa Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (bułgarski kontrwywiad) nakazała pozbawienie akredytacji i wydalenie z kraju obywatela Rosji Aleksandra Gacaka, korespondenta prokremlowskiej Rossijskiej Gaziety w Bułgarii. Dziennikarz otrzymał też zakaz wjazdu do Unii Europejskiej.
Decyzja taka zapadła na podstawie ustaleń świadczących, że pod przykryciem pracy dziennikarskiej Aleksander Gacak prowadził działalność wywiadowczą.
Dziennikarz otrzymał wezwanie do stawiennictwa w bułgarskim MSW 29 września. Zamierzano mu wówczas wręczyć nakaz opuszczenia kraju. Później wezwano go do centrali kontrwywiadu Bułgarii. Dziennikarz jednak się nie stawił.
W tej sytuacji agencja kontrwywiadowcza zwróciła się do MSZ o wręczenie mu decyzji za pośrednictwem ambasady Rosji. Bułgarskie media donoszą, że Gacak po otrzymaniu wezwania schronił się w ambasadzie i nie opuszczał jej.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa obiecała środki odwetowe za „maniakalne prześladowania rosyjskich dziennikarzy”.
– Takie działania rażąco naruszają europejskie przepisy dotyczące wolności mediów i uniemożliwiają dziennikarzom wypełnianie ich obowiązków zawodowych – poskarżyła się z kolei Rossijskaja Gazieta.
lp/ belsat.eu wg PAP, Sota