Białoruś: w Surkontach powstało prowizoryczne upamiętnienie na miejscu zniszczonego cmentarza AK

Memoriał został zburzony tydzień temu z inicjatywy białoruskich władz. Jak informuje portal Znadniemna.pl miejscowi Polacy, opiekujący się od dziesięcioleci cmentarzem postawili na jego miejscu brzozowe krzyże i zapalili znicze.

Zniszczenie cmentarza żołnierzy AK poległych w walce z NKWD w Surkontach to kolejny element akcji niszczenia polskich pochówków wojskowych. Białoruskie władze oskarżają bowiem Armię Krajową o „ludobójstwo narodu białoruskiego”.

Od początku lipca br. zrównano z ziemią lub rozkopano polskie mogiły wojenne w: Mikuliszkach, Bogdanach, Bobrowiczach, Dyndyliszkach, Iwiu, Oszmianie, Jodkiewiczach i pod Wołkowyskiem. Cmentarz w Surkontach zburzono przy pomocy ciężkiego sprzętu, a dostępu do niego broniła milicja.

Tak wyglądał cmentarz żołnierzy Armii Krajowej poległych w bitwie pod Surkontami jeszcze przed tygodniem.

Zdj. Głos znad Niemna

Jednym z tam pochowanych był legendarnego dowódcy AK, cichociemny – podpułkownik Maciej Kalenkiewicz „Kotwicz”, pomysłodawca i autor koncepcji operacji „Ostra Brama”, wskutek której Armia Krajowa wspólnie z oddziałami Armii Czerwonej wyzwoliła Wilno spod okupacji niemieckiej. Jednak potem żołnierze polskiego podziemia uczestniczący w walkach z Niemcami zostali aresztowani przez sowieckie władze. Na cmentarzu spoczywają żołnierze, którzy zginęli 21 sierpnia 1944 roku. Polegli w czasie pięciogodzinnej bitwy z batalionem NKWD wspieranym przez lotnictwo.

jb/ belsat.eu