Czytelnicy z Brześcia poinformowali redakcję Biełsatu o ćwiczeniach rosyjskiego lotnictwa tuż przy granicy z Polską.
10 lutego mają się rozpocząć białorusko-rosyjskie ćwiczenia Związkowa Stanowczość. Na Białoruś przybyło już nawet 17 tysięcy rosyjskich żołnierzy i setki maszyn, w tym wielozadaniowe samoloty Su-35 z Dalekiego Wschodu.
Czytelnicy Biełsatu poinformowali redakcję, że nisko nad miastem krążą samoloty i śmigłowce, których nie ma na uzbrojeniu Sił Zbrojnych Białorusi. Świadkowie zwracają uwagę na nietypowe działania rosyjskich lotników. Według jednego z nich, samoloty dolatują czwórkami do miejsca, z którego do granicy z Polską pozostaje 25 sekund lotu, po czym zawracają na południe, w kierunku granicy z Ukrainą i poligonu.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało dziś rano na swojej stronie o zakończeniu budowy obozu wojskowego na Poligonie Brzeskim, który kończy się 3 kilometry od granicy z Polską. Nie podano, ilu żołnierzy w nim ulokowano, ale obóz składa się on z części mieszkalnej, medycznej, gastronomicznej, higienicznej, sportowej, parku maszynowego z warsztatami, a także magazynów amunicji. Jak podał resort, żołnierze przewiezieni ze Wschodniego Okręgu Wojskowego Rosji i mundurowi Sił Zbrojnych Białorusi rozpoczęli dziś koordynację bojową jednostek.
Według ekspertów, obecność rosyjskich wojsk na Białorusi oznacza faktyczne otoczenie Ukrainy i służy wywieraniu dodatkowej presji na Kijów. Z kolei Alaksandr Łukaszenka groził wojną, jeśli Rosja lub Państwo Związkowe zostaną zaatakowane.
pj/belsat.eu