Duży pożar wybuchł w środę wieczorem w Odessie nad Morzem Czarnym wskutek ataku rakietowego sił rosyjskich – poinformowała agencja Reutera, powołując się na lokalne media. Rannych zostało 13 osób – podał Ołeh Kiper na Telegramie.
– Wróg zaatakował Odessę rakietami balistycznymi. W miejscu uderzenia pojawił się potężny ogień – napisał szef Administracji Wojskowej Obwodu Odeskiego Ołeh Kiper.
Na zdjęciach i filmach zamieszczanych w mediach społecznościowych widać płomienie i obłoki czarnego dymu w okolicach uderzenia – poinformowała agencja Reuters.
Z ogniem walczyło 68 strażaków (19 zastępów) Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy (DSNS), która podała że rannych zostało 14 osób. Jeden mężczyzna trafił do szpitala z obrażeniami średniego stopnia ciężkości, pozostałym udzielono pomocy na miejscu.
Działali też psycholodzy straży pożarnej. W związku z ryzykiem ponownego ostrzału miasta, strażacy prowadzili akcję gaśniczą w kamizelkach kuloodpornych i hełmach.
Jeden z ukraińskich serwisów informacyjnych podał, że trafiony został magazyn firmy kurierskiej i pocztowej Nowa Poszta. Firma potwierdziła, że trafiona została należąca do niej sortownia, ale wśród pracowników nie odnotowano ofiar śmiertelnych ani rannych.
Odessa była w ostatnich dniach kilkakrotnie atakowana przez wojsko Rosji. W nocy z wtorku na środę wskutek rosyjskiego ostrzału rakietowego trzy osoby zginęły, a kolejne trzy zostały ranne. Z kolei w poniedziałek rosyjski pocisk uderzył w placówkę edukacyjną, zabijając pięć osób.
Z kolei wczoraj wieczorem rosyjska artyleria ostrzelała miast Hirnyk w obwodzie donieckim. 2 osoby zginęły, a 6 zostało rannych. Doszło do zawalenia i pożaru budynków cywilnych.
Pomocy poszkodowanym udzielali strażacy i medycy DSNS z obwodu iwanofrankowskiego na zachodzie Ukrainy.
pj/belsat.eu wg PAP, DSNS