Ponad 1,5 tys. miłośników kultowego białoruskiego musicalu szczelnie wypełniło miński klub Prime Hall. Bilety na spektakl wystawiony z inicjatywy Biełsatu rozeszły się wiele dni przed niedzielnym występem. Publiczność, która od początku przyłączyła się do muzyków w czasie wykonywania piosenek, długo nie dawała im zejść ze sceny domagając się kolejnych bisów.
Zapis koncertu:
Musical, którego akcja dzieje się w latach 30 XX w. na pograniczu polsko-sowieckim, przez lata nie mógł być wystawiany na Białorusi, bo jego twórcy i wykonawcy znajdowali się na czarnej liście artystów objętych zakazem występowania. W swoich publicznych wypowiedziach nie bali się bowiem krytykować Łukaszenki.
We wrześniu br. z inicjatywy Biełsatu na deskach Opery Podlaskiej musical został wystawiono po 10 latach przerwy. Do Białegostoku specjalne dla spektaklu przyjechało setki Białorusinów. Sukces przedsięwzięcia sprawił, że jego organizatorzy postanowili powtórzyć wydarzenie w Mińsku. I ku ogromnemu zdziwieniu, najprawdopodobniej dzięki odwilży w stosunkach z Zachodem, mińskie władze ostatecznie zgodziły się na wystawienie muzycznego przedstawienia .
Koncert w Mińsku odbył się przy wsparciu Polskiego Instytutu w Mińsku oraz Instytutu Adama Mickiewicza, działającego pod marką Culture.pl. Jego zadaniem jest promocja Polski i polskiej kultury zagranicą. Pod marką Culture.pl prezentowane są wysokiej jakości inicjatywy i wydarzenia z zakresu muzyki, designu, literatury czy teatru.
Portal Culture.pl to codziennie aktualizowany serwis informujący o najciekawszych wydarzeniach związanych z polską kulturą na całym świecie. To także największe i najbardziej wszechstronne źródło wiedzy o polskiej kulturze. Więcej na: www.culture.pl
