Prezydent Rosji pochylił się nad sytuacją w sąsiednim kraju występując na posiedzeniu przywódców państw członkowskich Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SOW).
Podczas swojego wystąpienia Władimir Putin zwrócił uwagę na „coraz częstsze próby bezpośredniej ingerencji z zewnątrz w wewnętrzne sprawy państw SOW”, co jego zdaniem jest „jeszcze jednym otwartym wyzwaniem” dla ich wspólnego bezpieczeństwa.
– Chodzi o brutalne naruszenie suwerenności, dążeniu do doprowadzenia rozłamu w społeczeństwie, zerwania formujących się przez wieki i już sformowanych więzi politycznych, gospodarczych i humanitarnych – mówił Putin podczas przeprowadzonych w trybie online obrad.
Przekonywał też, że „nasi białoruscy przyjaciele znoszą bezprecedensowe naciski, są wystawieni na sankcje i prowokacje oraz stawiają opór rozpętanej przeciw nim wojnie informacyjnej i propagandowej”.
– Uważamy za niedopuszczalne, aby ktoś z zewnątrz narzucał narodowi białoruskiemu jakieś decyzje. Należy pozwolić, aby sami Białorusini spokojnie wszystko załatwili i podjęli niezbędne kroki – zacytowała słowa rosyjskiego prezydenta Rosji.
W dzisiejszym posiedzeniu wziął również białoruski premier Raman Hałouczanka – Białoruś ma w organizacji status obserwatora.
cez/belsat.eu