MSZ w Mińsku proponuje, aby zagraniczni turyści mogli przebywać na Białorusi aż przez miesiąc bez konieczności rejestrowania się w urzędach spraw wewnętrznych. Obecnie okres ten wynosi 5 dni.
– Opowiadaliśmy się i opowiadamy się za tym, aby przedłużyć okres pobytu cudzoziemców na Białorusi bez rejestracji do 30 dni. To problem, o którym mówią wszyscy: można przebywać bez rejestracji tylko 5 dni – oznajmiła Alaksandra Haniewicz, wiceszefowa Głównego Wydziału Konsularnego MSZ. – Postaramy się doprowadzić do tego, aby było to co najmniej 15 dni.
Jak to wygląda w praktyce obecnie?
– Trzeba się zgłosić na milicję i zapłacić 25 rubli za pobyt przez 10 dni. Będziesz dłużej, to opłata jest większa. A bez karteczki z milicji, którą dostaje się na granicy, nie wyjedzie się z kraju – tak opisuje swoje doświadczenia z dopełnienia obowiązku tymczasowego zameldowania na Białorusi jedna z naszych Czytelniczek.
Wcześniej z inicjatywą uproszczenia tej kłopotliwej procedury wystąpiło też samo MSW. Resort spraw wewnętrznych proponował przedłużenie pobytu cudzoziemców bez meldunku do 10 dni. Jego przedstawiciele zapowiadali przy tym, że rejestracja na milicji, będąca obecnie obowiązkowym wymogiem, z czasem mogłaby zostać w ogóle zlikwidowana.
SK, cez/belsat.eu
