Białoruska noblistka, której utwory nie były publikowane przez państwowych wydawców jest znana ze swojego krytycznego stosunku do białoruskiego prezydenta oraz do polityki Rosji.
W wywiadzie dla Biełsatu pisarka skarżyła się, że nawet jeżeli zostanie zaproszona przez którąś ze szkół, do spotkań nie dochodzi, bo są one odwoływane na podstawie rozmaitych pretekstów – takich np. awaria wodociągów.
Białoruski prezydent wstrzymał się kilka godzin z gratulacjami, a w programach informacyjnych nagrodzie dla Aleksijewicz poświęcono jedynie sekundy. Jednak na koniec nawet Łukaszenka pochwalił pisarkę i wyraził nadzieję, że tytuł jaki otrzymała podziała dla dobra narodu.
Białoruscy uczniowie 10-11 klasy – 15-16 letni będą mogli zapoznać się z utworami Swiatłany Aleksijewicz. Minister Edukacji w wywiadzie dla Komsomolskiej Prawdy na Białorusi poinformował, że utwory noblistki poznają starsi uczniowie, gdyż są one „dość ciężkie z moralnego punktu widzenia”.
Na pytanie, czy ministerstwo zamierza organizować spotkania z noblistką w białoruskich uniwersytetach, minister polecił zapytać się o to przedstawicieli uniwersytetów. Dodał również, że jego resort niczego nie ustalał z pisarką.
Jb/Biełsat
.