Niepokojące informacje o stanie zdrowia lidera Partii BNF Ryhora Kastusiowa przekazał jego zięć.
– Ma bardzo złe wyniki badań. Markery nowotworowe przekraczają normę dwa razy. Boi się teraz, że to rak – cytuje słowa Zmitra Antonczyka niezależna Nasza Niwa.
W połowie kwietnia przewodniczący opozycyjnej Partii BNF został zatrzymany w rodzinnym Szkłowie pod zarzutem próby zorganizowania zamachu na Alaksandra Łukaszenkę i przejęcia władzy w kraju. Razem z nim podejrzanymi są białoruski prawnik z USA Juraś Ziankowicz oraz filolog i historyk literatury Alaksandr Fiaduta. Ich we współpracy z białoruskimi służbami zatrzymali w Moskwie funkcjonariusze FSB.
Do niedawna 64-letniego polityka przetrzymywano w mińskim areszcie śledczym KGB (tzw. Amerykance). Teraz w związku z pogarszającym się stanem zdrowia znajduje się w szpitalu więziennym przy tzw. Waładarce, czyli Areszcie nr 1 przy ul. Waładarskiego.
ad, cez/belsat.eu