Białoruski więzień polityczny, malarz i restaurator zabytków Aleś Puszkin poinformował o założeniu grupy artystycznej “Turma”.
Aleś Puszkin został 30 marca aresztowany podczas prac renowacyjnych w pałacu Ignacego Bułhaka w Żyliczach (Dobośni). Artystę oskarżono o wystawienie w Centrum Życia Miejskiego w Grodnie portretu antysowieckiego partyzanta Jauhiena Żychara, co prokuratura uznała za “rehabilitację nazizmu”. Jemu i założycielowi centrum, dziennikarzowi Biełsatu Pawłowi Mażejce grozi za to do 12 lat więzienia.
Od momentu zatrzymania malarz jest przetrzymywany za kratami. Najpierw trafił do aresztu przy więzieniu w Grodnie, następnie został etapowany do ciężkiego aresztu śledczego przy ul. Waładarskiego w Mińsku. Organizacje obrony praw człowieka oficjalnie uznały go za więźnia politycznego.
Puszkin nie traci czasu i za pośrednictwem adwokatki przekazuje na wolność kolejne szkice o życiu w więzieniu. Jego bliscy publikują je na Instagramie artysty, który w ten sposób jest wciąż obecny w życiu kulturalnym kraju.
W białoruskich więzieniach i aresztach znalazło się wielu plastyków zawodowych i amatorów. Artystów łączy wspólnota doświadczeń, ale też brak możliwości swobodnego tworzenia i publikowania. Do takich osób Aleś Puszkin wyszedł teraz z propozycją współtworzenia grupy artystycznej “Turma” (pol. “Więzienie”). Przed chętnymi stawa trzy warunki: muszą być obecnymi bądź byłymi więźniami, mieszkać na Białorusi i mówić po białorusku.
ad,pj/belsat.eu