Swoją wiedzą historyczną i poglądami na jej temat białoruski przywódca podzielił się podczas spotkania ze studentami i uzdolnioną młodzieżą.
– Z jednej strony twórcy Białoruskiej Republiki Ludowej chcieli niepodległości dla kraju. Z drugiej – byli gotowi prosić w tej sprawie o pomoc u kogo się dało, a potem znów znaleźliby się pod butem – Alaksandr Łukaszenka wyjaśniał zebranym zawiłości geopolityczne z początku XX wieku.
Czytajcie również:
Jego zdaniem wydarzenia sprzed stu lat są słabo zbadane, a posiadane informacje – sprzeczne. Uważa jednak, że mądrzy ludzie powinni znać prawdę o tamtych wydarzeniach:
– Nie zaklejać, nie wyrywać z kontekstu. Ale szczycić się tym, jeśli tak było – nie trzeba. To była smutna karta [historii] i w dziejach wielu narodów takich smutnych kart była masa, – cytuje jego wypowiedź państwowa agencja informacyjna BiełTA. – Trzeba chronić to, co jest dzisiaj.
Czytajcie również:
DD, cez/belsat.eu