W Witebsku może pojawić się pomnik księżnej Olgi, która „założyła miasto” po swojej śmierci


W latach 70. postanowiono wymyślić jakiś jubileusz, żeby z budżetu ZSRR przyznano środki Witebskowi – mówi historyk Ihar Ciszkin.

Za legendę wymyśloną przez radzieckich aparatczyków witebscy urzędnicy gotowi są zapłacić miliony rubli z kieszeni podatników.

W ogłoszonym niedawno przetargu na remont kapitalny ul. Lenina oraz przyległego do niej terenu, znalazł się punkt nt. uporządkowania terenu w celu ustanowienia tam pomnika księżnej Olgi. Przygotowanie miejsca pod pomnik ma kosztować 1 154 546 rubli (ponad 2,3 mln zł).

Nie wiadomo jeszcze, jak będzie koszt samego pomnika, ale np. wykonanie i ustanowienie w mieście rzeźby Aleksandra Newskiego z żoną i synem wyniosło prawie 340 tys. rubli. Nieco mniej kosztował pomnik księcia Olgierda.

Pomysł na jeszcze jeden pomnik – tym razem „założycielce miasta” – wzbudził mieszane reakcje. I nie tylko ze względów finansowych. Jak twierdzi historyk Ihar Ciszkin, księżna Olga nie założyła Witebska.

– Nie ma na to pisemnych dowodów. I Olga i data, od której liczy się wiek miasta – rok 974 – to fakty „wyciągnięte za uszy”. Zrobiono to w latach 70. – twierdzi historyk.

Legendę tę wymyślili miejscowi komuniści, którzy pojechali do KC KPZR w Moskwie, aby wyprosić z centralnego budżetu trochę pieniędzy na odnowienie infrastruktury miejskiej i przemysłowej Witebska, który był wówczas bodaj najbardziej zaniedbany spośród miast obwodowych BSRR.

– O ile mi wiadomo, spotkali się z „szarą eminencją”, tow. Susłowem, który zapytał: „A ile Witebsk ma lat?” – mówi Ciszkin.

Potrzebny był jakiś jubileusz, aby z jego okazji pieniądze z centralnego rozdzielnika popłynęły do Witebska. Kierownictwo partyjne i państwowe dało więc zadanie ówczesnym luminarzom nauki historycznej – akademikowi Rybakowowi oraz doktorowi Aleksiejewowi. Mieli oni uzasadnić 1000-lecie istnienia radzieckiego Witebska. Historycy wykonali zadanie potwierdzając, że w 974 roku miasto założyła księżna Olga.

Ponoć wyszło tak kronikarzowi z XVIII wieku, który przeliczał lata od stworzenia świata na kalendarz oparty na dacie narodzin Chrystusa. Ale widocznie po szklanicy dobrego wina i przy łuczywie drgnęła mu ręka i zamienił miejscami cyfry 4 i 7. Tak właśnie musiała powstać data 974 – sugeruje historyk.

Wg początkowego projektu, Olga miała płynąć łodzią wraz z trzema wojami za jej plecami. Jednak rada artystyczna zauważyła, że byłaby to niemal kopia podobnego pomnika znajdującego się w Kijowie. Księżną trzeba było „przesadzić”.
Zdj. Siarżuk Sierabro/Narodnyja Nawiny Wiciebska

Historyk jest pewien, że nawet jeśli księżna była na terenie dzisiejszej Witebszczyzny, to miasta nie założyła:

– Co to znaczy „założyć Witebsk?” Przyjechała z Kijowa, zgoniła chłopów, którzy chowali się w lasach i bagnach i zawołała: „Kopcie swoje ziemianki, zaraz będziemy grodzić miasto i będziecie mieszkać tutaj?” – oburza się Ciszkin. – Podobnie jak dawny Połock, również Witebsk założyli Krywicze. Nie ma konkretnej postaci historycznej. Byli ludzie, jakiś ród, plemię, które tu osiadło i zaczęło się rozrastać. Tak powstawały nasze miasta, nikt konkretnie ich nie zakładał – jak np. w XVIII wieku, kiedy była taka potrzeba i zakładano twierdze w strategicznych punktach.

Do tego, jak wiadomo, księżna Olga zmarła w roku 968. Siłą rzeczy nie mogła więc sześć lat później założyć miasta…

Ihar Ciszkin zauważa jednak, że w czasach radzieckich (podobnie jak dziś na Białorusi) historię traktowano dość przedmiotowo – sto lat w tę, czy w drugą stronę nie miało wielkiego znaczenia. Dlatego, zdaniem historyka, nie jest to aż tak ważne dla miejscowych urzędników, którzy być może pod naciskiem ideologów „russkiego mira” próbują dziś udowadniać, że i tutaj jest „odwiecznie rosyjska ziemia”.

Jednak Andrej Bialecki z wydziału ideologii Witebskiego Miejskiego Komitetu Wykonawczego uważa, że pomnik Oldze się należy, ponieważ na założenie przez nią miasta są może nie niezbite, ale jednak dowody.

– Są kroniki witebskie napisane przez mieszczan Pancyrnego i Awierkę, w których znajdują się świadectwa, że miasto Witebsk założyła księżna Olga. To wątpliwy, sprzeczny fakt, ale jako legenda potwierdzony przez wiele źródeł z XVIII i XIX wieku – ideolog.

A wiceszef władz miejskich Siarhiej Sahłajeu nie ukrywa, że tak naprawdę w nowej inicjatywie najważniejsze jest jeszcze co innego. Pomnik księżnej Olgi będzie kolejną atrakcją turystyczną.

Kryścina Awakumawa, cez/belsat.eu

Aktualności