Kontrowersyjny jest i uhonorowana instytucja znana brutalności wobec opozycyjnych demonstrantów, jak magnacki ród który niegdyś władał miejscem gdzie stanął pomnik.
Pierwszy wydał na świat mężów stanu i biskupów, ale część z nich poparła w XVIII wieku rosyjską interwencję, która doprowadziła do rozbiorów państwa. Z kolei OMON skutecznie strzeże porządku na Białorusi, słynąc z pacyfikacji opozycyjnych zgromadzeń i brutalności wobec spokojnych obywateli.
Tablica pamiątkowa została umieszczona pod zasadzonym w XVIII wieku dębem, na terenie mohylewskiej bazy Oddziałów Milicji Specjalnego Przeznaczenia, gdzie wcześniej rezydowali Zienkowiczowie.
Dwa pomniki: przyrody i stworzony ludzkimi rękami, dopełniają się wzajemnie – czytamy na łamach Sowieckiej Białorusi.
Jest to “pierwsza jaskółka” na Białorusi. Idealnie by było, gdyby takie pomniki pojawiły się w licznych pododdziałach MSW. Jako hołd dla tych funkcjonariuszy, z których doświadczenia korzystają dzisiejsi milicjanci – powiedział p.o. ministra spraw wewnętrznych Mikałaj Mielczanka.
Tablicę pamiątkową odsłonięto 25 września z okazji XIII Republikańskiego Konkursu Sztuki Zawodowej Służb, informuje Mohylew News.
JW, PJr, belsat.eu