Brak elementarnego obeznania z zasadami działania nowoczesnych technologii zemścił się na złodzieju z Nowogródka.
32-letni mieszkaniec rodzinnego miasta Adama Mickiewicza urządził sobie nocną wycieczkę jego ulicami i zainteresował się podczas niej kamerą monitoringu zawieszoną na jednej ze ścian. Zaintrygowała go ona tak bardzo, że postanowił przyjrzeć się jej bliżej w domu – zerwał ją z fasady budynku i uciekł.
Jeżeli miał nadzieję, że niezauważony zbiegnie z miejsca kradzieży i skutecznie skryje się w ciemnościach, to bardzo się zdziwił. Milicja odszukała go bardzo szybko. I to oczywiście dzięki odtworzeniu na komputerze nagraniu wideo zarejestrowanemu właśnie przez kamerę, która padła łupem bezmyślnego złodziejaszka.
HA, cez/ belsat.eu wg uvd.grodno.by