„Przyłączenie Białorusi do Rosji stałoby się wielkim narodowym sukcesem”


Rosyjscy propagandyści zaczęli snuć otwarte plany aneksji Białorusi przez Rosję.

Artykuł pod takim tytułem opublikowano na łamach strony internetowej agencji informacyjnej Eurasia Daily, która jest znana z propagowania jednostronnych prokremlowskich treści i rozpowszechniania dezinformacji. Jej założycielami byli poprzedni szefowie agencji Regnum: Borys Sorkin i Irina Fedina. Regnum jest medium zbliżonym do Kremla i prezentuje bardzo podobny profil do Eurasia Daily. Jest ono również znane z agresywnego atakowania Białorusi. Współpracownicy agencji zostali skazani na Białorusi na kary więzienia za „rozniecanie nienawiści miedzyetnicznej”.

Czytajcie więcej:

Na łamach Eurasia Daily wypowiedział się nacjonalistyczny publicysta Jegor Chołmogorow, który podkreślił, że dzięki zjednoczeniu Białoruś „rozkwitnie” i dojdzie do „organicznej integracji elity wojskowej, politycznej i administracyjnej i naukowej”, a Białorusini będą mogli liczyć na zrobienie karier w Rosji.

Jego zdaniem Białoruś zyska też gospodarczo, bo „nawet białoruska bieda jest często lepsza niż białoruski średni dostatek”.

Wcześniej Chołmogorow na łamach czasopisma Kultura skrytykował Alaksandra Łukaszenkę za nielojalność w stosunku do Rosji i prognozował, że Kreml może w przyszłości poprzeć kogoś „bardziej prorosyjskiego”.

– Białorusini i Wielkorusini to jeden naród, jedna cywilizacja, jedna wiara. Nasz podział jest absolutnie sztuczny. Odrębność Białorusi bierze się z wymyślania fantomowych ideologii w stylu „litwinizmu”, absolutnie historycznego głupstwa – dodał.

Jego zdaniem przyłączenie Białorusi będzie również dobre dla Rosji, bo stanie się ona „bardziej słowiańskim” krajem. Co znamienne Chołmogorow jest autorem określenia “Rosyjska wiosna” – określającego zbiorczo prorosyjskie, separatystyczne wystąpienia na płd.-wsch. Ukrainy na początku 2014 r.

Głos zabrał również politolog Paweł Swiatenko – który uważa, że wejście Białorusi w skład Rosji będzie „wielkim narodowym sukcesem po rozpadzie ZSRR”.

– Białoruś to efekt sowieckiego konstruowania narodów i jeżeli się nie zjednoczy z Rosją, to będzie ją próbować uzależnić od siebie Polska, w sytuacji, gdy i Ukraina, i Białoruś to kresy, wschodnie granice średniowiecznego polskiego imperium. Ale wątpię, czy Białorusini życzą sobie takiej przyszłości – podkreślił.

Artykuł jest reakcją na ostatnie słowa Łukaszenki, że w wypadku narastania ekonomicznych problemów, Białoruś będzie musiała wejść w skład innego państwa, albo że na jej terytorium „ktoś” wywoła wojnę tak jak na Ukrainie. W piątek również podczas odsłonięcia memoriału na terenie b. niemieckiego obozu koncentracyjnego w Trościeńcu pod Mińskiem — białoruski prezydent jednym z głównych zagrożeń dla stabilności nazwał “nieszanowanie granic” przez państwa.

Czytajcie więcej:

jb/ belsat.eu eadaily.com

Aktualności