Egzarcha Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej na Białorusi po raz kolejny skrytykował film fabularny o romansie cara Mikołaja II.
Metropolita miński i zasławski Paweł swoje zdanie wyraził w wywiadzie dla portalu Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej. Powiedział on, że zobaczył w Internecie kilka filmików dotyczących tej produkcji. Miały one „wywołać bardzo nieprzyjemne wrażenie”.
Zaznaczył, że niezrozumiałe jest dla niego założenie filmu.
– Dlaczego i po co on powstał? A wynik jego powstania jest widoczny. Podzielił on nasze społeczeństwo, zasiał smutek w sercach wielu osób, wywołał falę oburzenia u tych, dla których imperator Mikołaj II jest świętym męczennikiem – powiedział metropolita, podkreślając, że pamięć po carze jest święta dla wszystkich prawosławnych chrześcijan.
Zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi na Białorusi powiedział też, że Cerkiew nie może zakazać projekcji filmu.
– Nie powinna mieć miejsca agresja ze strony wiernych. Po prostu nie idźcie na ten film – dodał.
Metropolita nie pierwszy raz krytykuje „Matyldę”. Wcześniej oburzał się, że Rosjanie teraz znieważają Mikołaja II, a niedługo zaczną znieważać Lenina. Przypomnijmy, że ten drugi kazał likwidować prawosławnych duchownych jako wrogów ludu.
„Matylda” została nazwana „filmem skandalicznym” jeszcze przed premierą. Dzieło Aleksieja Uczytiela opowiada historię romansu rosyjskiego imperatora Mikołaja II i baleriny Matyldy Krzesińskiej. Baletnicę polskiego pochodzenia zagrała polska aktorka Michalina Olszańska, znana choćby z „Córek dancingu” i „Jacka Stronga”.
Przez Rosję przeszła już fala demonstracji przeciwko filmowi. Monarchiści i prawosławni radykałowie próbowali m.in. podpalić kino w Jekaterynburgu, spalili samochód pod kancelarią prawników reżysera. Na czele protestów stanęła była prokurator Krymu Natalja Pokłonska. Eksperci uważają, że protesty budują pozycję Władimira Putina, jako jedynej osoby, której słuchają monarchiści.
Dowiedz się więcej:
Zobacz nasz materiał z polskimi napisami – włącz je w prawym dolnym roku okna YouTube
W jaki sposób Putin korzysta na protestach przeciwko filmowi "…
Przez Rosję przeszły protesty przeciwko filmowi "Matylda" A. Uczytiela. Eksperci twierdzą, że to dobra reklama dla filmu, ale przede wszystkim dla Władimira Putina.
Opublikowany przez Biełsat po polsku Czwartek, 14 września 2017
Zobacz także:
DR belsat.eu
