W lipcu szczątki powstańca straconego przez Rosjan odnaleziono w zbiorowym grobie na wileńskiej Górze Giedymina.
Członek Sejmu Litwy z partii Konserwatywnej Emanuelis Zingeris zaproponował pochowanie Sierakowskiego (nazywanego na Litwie Zigmantasem Serakouskisem) na Cmentarzu Antokolskim w Wilnie. Postulował także, by przedtem trumnę z jego szczątkami wystawić w litewskim Sejmie, tak by społeczeństwo mogło godnie pożegnać bohatera.
– Rada Najwyższa odnowionego Sejmu kontynuowała walkę o wolność Litwy, która została odzyskana w 1990 r. Właśnie za wolność Litwy oddał swoje życie również Zigmantas Serakouskis i jego towarzysze. Dlatego Sejm to miejsce, które najlepiej nadaje się, żeby uczcić jego pamięć – powiedział.
Jednak jak poinformował wiceprzewodniczący parlamentu z Litewskiego Związku Rolników i Zielonych Arvydas Nekrošius, propozycja konserwatystów nie została przyjęta przez prezydium Sejmu jednogłośnie. Posłowie uznali, że dostęp do Sejmu jest utrudniony, co ograniczy możność oddania hołdu powstańcowi.
Litewscy archeolodzy w lipcu odnaleźli na Górze Giedymina szczątki siedmiu powstańców. Ciała ze skrępowanymi rękami wrzucono do dołów i posypano wapnem. Sierakowski został rozpoznany po obrączce. Niedawno również Litwini poinformowali o prawdopodobnym odnalezieniu ciała Konstantego Kalinowskiego – przywódcy powstania styczniowego na terytorium Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Czytajcie więcej:
Zygmunt Sierakowski był dowódcą jednego z większych oddziałów powstańczych, liczącego ponad 5 tyś ludzi. 26 kwietnia 1863 r. stoczył przegraną bitwę z carskim wojskiem pod Birżami na północy Litwy, gdzie ranny trafił do niewoli. Carski sąd wojskowo-polowy skazał go na karę śmierci przez powieszenie. Wyrok wykonano 27 czerwca 1863 r. na placu Łukiskim w Wilnie.
jb/belsat.eu/pl