Do domu mieszkańca Petersburga Artioma Czebotarowa wdarli się uzbrojeni i zamaskowani funkcjonariusze. Mężczyzna żartobliwie wzywał od oderwania od Federacji Rosyjskiej fragmentu terytorium.
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa pochwaliła się zatrzymaniem groźnego przestępcy w Internecie:
Czebotarow udzielał się w grupie „Rosyjskojęzyczny banderowiec” na portalu społecznościowym Vkontakcie, a także założył grupę zwolenników niepodległości Ingermanlandii. Ten (nazywany też Ingrią) historyczny region w okolicach Petersburga, jest ojczyzną spokrewnionego z Finami, wymierającego dziś ludu Iżorów.
Choć jego wezwania nosiły żartobliwy charakter został oskarżony o prowokowanie nienawiści i wrogości.