Pod apelem zamieszczonym na stronie petitions.by podpisało się ponad 4,6 tys. osób.
Sygnatariusze petycji zwrócili się do władz o legalizację i dekryminalizację uprawiania oraz posiadania i używania (ale nie rozpowszechniania) marihuany w niewielkich ilościach.
MSW powołuje się w swojej odpowiedzi na postanowienie Ministerstwa Zdrowia, zgodnie z którym konopie (marihuanę) wpisano na listę niebezpiecznych środków narkotycznych, niewykorzystywanych nawet w celach leczniczych.
– Na danym etapie kwestia legalizacji konopi (marihuany) nie jest aktualna i uzasadniona z punktu widzenia bezpieczeństwa zdrowia ludności Republiki Białorusi – głosi oficjalna odpowiedź resortu spraw wewnętrznych na petycję.
Jej autorzy przypominali m.in, że na Białorusi skazani za używanie lub posiadanie marihuany trafiają do więzienia na okres od 8 do 15 lat, a wydatki państwa na ich utrzymanie w zakładach karnych wynoszą 6 mln dolarów rocznie.
Dlatego przekonują, że legalizacja i dekryminalizacja konopi pozwoliłaby „rozładować system sądowniczy”, zmniejszyć ryzyko używania marihuany o niskiej jakości oraz „zadać cios przestępczości zorganizowanej”.
КА, cez/belsat.eu
