12 kwietnia sąd w Nowopołacku rozpatrzy sprawę przeniesienia więźnia politycznego Pawła Siewiaryńca i działaczy “Europejskiej Białorusi” do innego typu zakładu karnego oraz “zmiany warunków przetrzymywania”. Dowiedzieli się o tym obrońcy praw człowieka z Centrum Obrony Praw Człowieka “Wiasna”.
Według “Wiasny”, więźniowie polityczni Paweł Siewiaryniec, Zmicier Kazłou, Iryna Szczasnaja, Maksim Winiarski, Jauhien Afnahiel, Paweł Juchniewicz i Andrej Wojnicz zostali “podpięci” pod sprawę o przeniesieniu i zmianie reżimu pozbawienia wolności. Decyzją sądu mogą zostać przeniesieni do innego typu zakładu karnego.
Obrońcy praw człowieka uważają, że więźniowie polityczni mają zostać przeniesieni do reżimu “więziennego”. Jauhien Afnahiel poinformował o tym wcześniej swoją żonę. Więzienia zamknięte są najsurowszą formą uwięzienia na Białorusi. Zakłady te są przeznaczone dla przestępców kryminalnych i recydywistów.
W maju 2021 roku siedmiu więźniów politycznych zostało skazanych na kary od czterech do siedmiu lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. Wiadomo jedynie, że zarzucało się im “organizację masowych zamieszek”. Proces więźniów politycznych odbywał się w Mohylowie za zamkniętymi drzwiami. Sąd Okręgowy w Mohylowie motywował tę decyzję faktem, że akta sprawy były rzekomo tajemnicą chronioną prawem.
Paweł Siewiaryniec to znany polityk opozycji i pisarz. Był jednym z liderów Młodego Frontu, przewodniczył partią BNF (Białoruski Front Narodowy), jest także współzałożycielem partii Białoruska Chrześcijańska Demokracja. Na przełomie 2019 i 2020 roku Siewiaryniec zorganizował serię protestów przeciwko integracji z Rosją. Po tych wydarzeniach polityk uznawany był za faworyta w prawyborach i najbardziej prawdopodobnego kandydata opozycji na prezydenta w wyborach w 2020 roku.
Opozycjonista został zatrzymany 7 czerwca 2020 roku koło swojego domu po tym, jak protestował na stołecznym rynku. 21 sierpnia, po 75 dniach aresztu, wszczęto nowe śledztwo dotyczące udziału w rzekomych zamieszkach.
Reżim Alaksandra Łukaszenki przetrzymuje obecnie w więzieniach 1101 osób, które “Wiasna” uważa za więźniów politycznych.
zk, lp/ belsat.eu