Wielka Brytania w ramach nowego pakietu pomocy wojskowej przekaże Ukrainie śmigłowce szturmowe Apache AH64 E. Są one w stanie niszczyć dziesiątki czołgów na polu walki. Poinformował o tym brytyjski dziennik The Mirror, powołując się na źródło sektorze obronnym. Zaznaczono, że przekazanie śmigłowców planowane jest po otrzymaniu przez Ukrainę brytyjskich czołgów Challenger 2.
– Apache zmieni sposób gry. Czołgi przybędą pierwsze i minie trochę czasu, zanim helikoptery będą mogły zostać rozmieszczone. Teraz inni członkowie NATO pójdą w nasze ślady – podało źródło.
Według gazety ukraińscy piloci będą szkoleni w Wielkiej Brytanii, a w sąsiednim z Ukrainą kraju, np. w Polsce, powstanie baza serwisowa. Śmigłowce Apache AH64 E mogą być uzbrojone w maksymalnie 16 pocisków przeciwpancernych Hellfire, 76 rakiet 70 mm Hydra i działko automatyczne 30 mm.
– Oznacza to, że cztery apacze mogą zniszczyć cały pułk 70 czołgów w ciągu kilku sekund – wyjaśnia gazeta.
Deborah Haynes, redaktorka ds. bezpieczeństwa i obrony w brytyjskiej stacji Sky News stwierdziła po południu, że Mirror się myli, co do wysyłki bojowych śmigłowców na Ukrainę. Powołała się przy tym na informacje z brytyjskiego ministerstwa obrony.
W sobotę 14 stycznia premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbyli rozmowę telefoniczną, podczas której szef brytyjskiego rządu ogłosił plany przekazania czołgów Challenger 2 i dodatkowych systemów artyleryjskich.
Biuro brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka sprecyzowało w sobotę późnym wieczorem, że Ukraina otrzyma w najbliższym czasie 14 czołgów Challenger 2, a także ogłosiło przekazanie około 30 samobieżnych armatohaubic AS90. Oznacza to, że zakres pomocy będzie znacznie większy, niż zapowiadały wcześniej media, które jedynie wspominały o kilkunastu czołgach.
W wydanym komunikacie dodano, że w najbliższych dniach Wielka Brytania rozpocznie przeszkolenia ukraińskich żołnierzy w zakresie obsługi przekazywanych czołgów i armatohaubic, zaś szczegóły dotyczące tego, kiedy ta broń trafi na Ukrainę, zostaną przedstawione przez ministra obrony Bena Wallace’a w Izbie Gmin w poniedziałek.
Jak podkreślono, w związku ze zbliżającą się pierwszą rocznicą rosyjskiej napaści na Ukrainę Wielka Brytania zamierza przyspieszyć swoje wsparcie dyplomatyczne i militarne dla tego kraju, zwłaszcza że w ocenie brytyjskich urzędników zajmujących się obronnością i bezpieczeństwem rosyjskie wojska mają obecnie problemy z logistyką i spadkiem morale, co otwiera Ukraińcom możliwość rozstrzygnięcia wojny na swoją korzyść.
W ramach działań dyplomatycznych, które mają umożliwić koordynacje wsparcia dla Ukrainy z sojusznikami z NATO, w nadchodzącym tygodniu Ben Wallace uda się do Estonii oraz do Niemiec, a minister spraw zagranicznych James Cleverly – do Stanów Zjednoczonych i Kanady.
Emerytowany wicemarszałek lotnictwa brytyjskiego Sean Bell w komentarzu dla The Mirror wyjaśnił, że czołgi Challenger 2 mają pomóc Ukrainie podczas prawdopodobnej wiosennej ofensywy.
jb/ belsat.eu wg East24.info