Niezależny emigracyjny rosyjski portal The Moscow Times pisze, że Rosja przerzuciła pod granicę z Finlandią wyrzutnie rakiet Iskander-M, które mogą przenosić taktyczną broń jądrową
W tytule publikacji The Moscow Times (wychodzący w językach rosyjskim i angielskim) podaje, że „Rosja przerzuciła na granicę z Finlandią kompleksy z taktyczną bronią jądrową”. Portal nie podaje źródła informacji o głowicach nuklearnych, powołując się jedynie na tekst w kremlowskiej gazecie Izwiestia sprzed kilku dni. W tekście tym poinformowano – bez odniesień do taktycznej broni jądrowej – że Rosja przerzuciła do Karelii przy granicy z Finlandią systemy Iskander-M.
– W Karelii powstała samodzielna brygada rakietowa, uzbrojona w wyrzutnie rakietowe Iskander-M – pisały Izwiestia, powołując się na anonimowe źródła w ministerstwie obrony Rosji.
Brygada ta podlega przywróconemu niedawno Leningradzkiemu Okręgowi Wojskowemu. Oprócz brygady podlega mu także 11. Korpus Armijny w Królewcu i 14. Korpus Armijny w obwodzie murmańskim.
– Eksperci nazywają umocnienie rubieży północno-zachodnich adekwatną reakcją na wejście Finlandii do NATO – piszą dalej Izwiestia.
The Moscow Times dodaje, że Iskandery-M mogą przenosić pociski manewrujące oraz balistyczne, w tym z głowicą jądrową.
Polski analityk wojskowy Mariusz Cielma ocenił w rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedział, że „skoro są tam Iskandery, to pewnie też są i głowice”. Chodzi o głowice jądrowe. Ekspert zaznacza przy tym, że rakiety znajdowały się w tym regionie wcześniej, a obecne doniesienia medialne to przejaw „typowej rosyjskiej presji”.
– Rosja przesunęła wyrzutnie może o jakieś 100 kilometrów. Wcześniej takie systemy były na uzbrojeniu 26. Brygady Wojsk Rakietowych pod Petersburgiem – mówi Cielma, redaktor naczelny pisma Nowa Technika Wojskowa.
Jak ocenia, głowice z taktyczną bronią jądrową mogą być składowane w Łudze, gdzie stacjonuje 26. Brygada.
MaH/belsat.eu wg PAP