Protest przed gruzińskim parlamentem. Dziś głosowanie nad „rosyjską ustawą”


Parlament Gruzji zebrał się na sesji plenarnej, by w trzecim czytaniu ostatecznie przyjąć budzący kontrowersje projekt ustawy o przejrzystości wpływów zagranicznych, zwanej ustawą o agentach zagranicznych.

Pomimo trwających w kraju od ponad miesiąca masowych protestów rządząca partia Gruzińskie Marzenie jest zdeterminowana, by tym razem przyjąć projekt ustawy, zwanej też ustawą o agentach zagranicznych lub po prostu ustawą rosyjską. W ubiegłym roku, na skutek protestów i krytyki Zachodu, władze wycofały się z prac nad dokumentem.

Analiza
Kto w Gruzji zyska na ustawie o „zagranicznych agentach” i czy będzie ona przeszkodą na drodze do EU?
2024.05.14 10:09

Premier Irakli Kobachidze oświadczył w poniedziałek, że władze Gruzji dopuszczają możliwość wprowadzenia zmian do ustawy na etapie prezydenckiego weta. Prezydent Salome Zurabiszwili zapowiedziała już, że zawetuje nowe prawo, jednak rządząca partia ma dość głosów, by weto odrzucić. Ewentualne zmiany można by było wprowadzić, gdy prezydent odeśle projekt do parlamentu.

– Będą dwa tygodnie pomiędzy 14 a 28 maja na uzgodnienie i przyjęcie poprawek – powiedział Kobachidze.

We wtorek przed południem przed parlamentem Gruzji znów zgromadzili się przeciwnicy procedowanego projektu. Wejścia do parlamentu ochraniają szczelne kordony policji. Na wewnętrznym dziedzińcu gmachu zgromadzono siły specjalne MSW. Swój protest zapowiadają również studenci 50 gruzińskich uczelni.

Gruziński projekt wzorowany jest na pierwszej, stosunkowo łagodnej wersji rosyjskiego prawa o agentach zagranicznych, które z czasem zaostrzono. Przewiduje ono, że osoby prawne i media otrzymujące ponad 20 proc. finansowania z zagranicy będą podlegać obowiązkowej rejestracji i sprawozdawczości oraz trafią do specjalnego rejestru agentów obcego wpływu. Ministerstwo sprawiedliwości będzie mogło pod dowolnym pretekstem prowadzić kontrole takich organizacji. W Rosji przepisy te stosowane są arbitralnie przez urzędników i służby i stanowią jedno z narzędzi represji.

Wideo
Protesty w Gruzji przeciwko „rosyjskiej ustawie”. Polała się krew
2024.05.13 14:17

Według przeciwników władz ustawa może, podobnie jak w Rosji, zostać wykorzystana do niszczenia opozycji i niezależnych mediów. Zarówno opozycja, jak i uczestnicy masowych protestów są przekonani, że ustawa stoi w sprzeczności z dążeniem Gruzji do Unii Europejskiej.

Partia władzy zapowiada, że projekt „służy przejrzystości i ochronie suwerenności” i że nie ulegnie presji z zewnątrz, w tym “partii globalnej wojny”, której, według gruzińskich rządzących, poddał się Zachód.

Wiadomości
Marsz Europejski. Nawet 300 tysięcy Gruzinów protestowało przeciwko „rosyjskiej ustawie”
2024.05.12 13:04

md / belsat.eu / PAP

Aktualności