Pochodząca z Krymu Jamala wykonała piosenkę “1944” opowiadającą o tragedii deportacji jej narodu dokonanej na rozkaz Stalina. Jamala otrzymała łącznie od publiczności i jury poszczególnych krajów 534 punktów.
Ukraińska piosenkarka w głosowaniu widzów zajęła drugie miejsce za Rosją. Dostała jednak więcej głosów od narodowych jury. Oznacza, że za rok Eurowizja zagości w Kijowie.
Białoruski reprezentant Aleksander Iwanow prezentujący piosenkę „Help you fly” nie zakwalifikował się do finału.
Białoruś oddała najwięcej głosów na Rosję. Jury i publiczność przyznała piosence Siergieja Lazariewa „You are the onlu one” po 12 punktów czyli maksymalną liczbę. Drugie miejsce w głosowaniu Białorusinów zajęła Ukraina otrzymując 7 punktów od jury i 10 od publiczności.
Polska znalazła się na 7 miejscu. Piosenka Michała Szpaka otrzymała odpowiednio: od białoruskiego jury 0 punktów i 6 punktów od publiczności.
Krymscy Tatarzy zostali deportowani w maju 1944 r. Miała być to kara za rzekomą masową kolaborację z Niemcami okupującymi półwysep krymski w czasie II wojny światowej. Do Azji Centralnej wysłano prawie 200 tyś osób. Tatarzy w większości powrócili na Krym po rozpadzie ZSRR. Sama zwycieżczyni tegorocznej Eurowizji Jamala (Dżamała) – Susana Dżamaładinowa urodziła się w Kirgistanie, dokąd zesłano rodzinę jej ojca.
Piosenka Jamali posiada szczególny wydźwięk polityczny w sytuacji dokonanej przez Rosję aneksji Krymu, której Tatarzy silnie się sprzeciwiali. Przedstawiciele tej mniejszości są prześladowani przez rosyjskie władze, a ich parlament Medżilis został ostatnio zdelegalizowany pod zarzutem szerzenia ekstremizmu.