Alaksandr Łukaszenka i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew odwiedzili odzyskane w ostatniej wojnie z rąk Ormian terytoria Górskiego Karabachu. Białoruski dyktator zabrał ze sobą maszyny rolnicze, które mają wesprzeć Azerbejdżan w odbudowie tych ziem.
Alaksandr Łukaszenka i Ilham Alijew przylecieli dziś rano do Füzuli – Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad tę miejscowością w październiku 2020 roku w wyniku konfliktu zbrojnego z Ormianami z nieuznawanej tzw. Republiki Górskiego Karabachu. Według służby prasowej Łukaszenki politycy „dokonali inspekcji terytorium miasta, zniszczonych obiektów i potencjalnych obszarów pod odbudowę”.
Następnie Łukaszenka i Alijew udali się do miasta Şuşa, które również powróciło pod kontrolę Azerbejdżanu w wyniku działań wojennych jesienią 2020 roku. Łukaszenka podarował Alijewowi traktory.
– Korzystaj. Jeśli się spodobają, damy więcej – powiedział Alijewowi przywódca białoruskiego reżimu.
Łukaszenka przyleciał wczoraj do Azerbejdżanu. Zaoferował Baku pomoc w powojennej odbudowie odbitych od Ormian terytoriów. Alijew z kolei publicznie zaprosił białoruskie firmy do „aktywnego udziału” w odbudowie Górskiego Karabachu i wschodniego Zangezuru.
Gleb Nierżyn, lp/ belsat.eu