Wczoraj upadł mołdawski rząd nadziei premier Maii Sandu. Zatopili go prorosyjscy socjaliści, ale to jeszcze nie znaczy, że Moskwa bierze Mołdawię pod kontrolę.
Nadchodzące wybory nie przyniosą wielkiej zmiany i jeszcze bardzie spolaryzują i tak już skłóconych Mołdawian. Ale na scenę wreszcie wejdzie młoda opozycja spoza układów.
Szanowny użytkowniku. Telewizja Polska S.A. zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Używamy plików cookies, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej.Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb Użytkowników. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Telewizja Polska S.A. i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies ze strony internetowej Telewizji Polskiej S.A. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies. Aby dowiedzieć się więcej o rodzajach stosowanych plików cookies kliknij tutaj.