Malezyjscy turyści “zero-waste” odkryli tajemnicę Mińska - najczystszej stolicy Europy


Takich wycieczek się zwykle nie oferuje. Z arcyczystego centrum zabraliśmy ich na wysypisko Trościeniec pod Mińskiem.

Skąd ten dziwny pomysł? Gośćmi naszego programu byli turyści z Malezji – Arthur i Po. Są wyznawcami ekologicznego trybu życia. Starają się nie tworzyć śmieci i oczyszczać planetę. Uwielbiają też podróżować i poznawać nowe rzeczy.

Mińsk zaskoczył ich swoją czystością. By zobaczyć drugą stronę medalu, poprosili nas o zawiezienia na stołeczne wysypisko.

Czytajcie również:

Góry nieprzetworzonych surowców wtórnych zszokowały Malezyjczyków, którzy wszędzie chodzą ze swoimi naczyniami i bidonem, by nie marnować plastiku.

Ale na Białorusi jest coś, co Po musi zobaczyć. Co to takiego? Zobaczcie nasz anglojęzyczny program! Dowiecie się w nim także, dlaczego para Azjatów pojechała na złomowisko w Baranowiczach.

Jeśli “Welcome na Białorusi” Wam się spodobało, polubcie nas w sieciach Facebook, VK, Instagram i Odnoklassniki.