Zwierzchnik białoruskich prawosławnych obleciał granice śmigłowcem w ramach walki z koronawirusem


Białoruski metropolita Paweł w śmigłowcu modlił się o „zatrzymanie szerzenia się infekcji, spowodowanej przez koronawirusa”.
Zdj. Sobor.by

Białoruskich prawosławny egzarcha obleciał granice kraju śmigłowcem, modląc się o powstrzymanie epidemii koronawirusa. Wydarzenie to na Białorusi nazwano „powietrzną procesją z krzyżem”.

Misja lotnicza prawosławnego egzarchy Białorusi Pawła trwała cztery godziny. Metropolita miński i zasławski, a także inni duchowni, wraz ze świętymi relikwiami białoruskiej Cerkwi prawosławnej, okrążyli kraj śmigłowcem, modląc się o „zatrzymanie szerzenia się infekcji, spowodowanej przez koronawirusa” – poinformował portal prawosławny Sobor.by.Sobor.by określił to wydarzenie jako powietrzną procesją z krzyżem(ros. kriestnyj chod).

W przededniu, zwierzchnik Cerkwi zaapelował do wiernych o dołączenie się do modlitwy. To nie pierwsze przedsięwzięcie duchownych prawosławnych w ramach walki z epidemią. 23 marca metropolita Paweł pokropił Mińsk wodą święconą z pokładu śmigłowca.

Wiadomości
Gruzińska Cerkiew poświęciła ulice Tbilisi w obronie przed koronawirusem
2020.03.18 07:25

jb/belsat.eu wg PAP

Aktualności