Zwierzchnik białoruskich katolików odprawił pierwszą mszę po powrocie do ojczyzny
Metropolita mińsko-mohylewski został wpuszczony na Białoruś po niemal 4 miesiącach na wygnaniu w Polsce. Pierwsze nabożeństwo, które odprawił po powrocie to wigilijna pasterka w stołecznej archikatedrze Najświętszego Imienia Najświętszej Maryi Panny.
Po sfałszowanych wyborach i brutalnych pacyfikacjach w sierpniu, metropolita mińsko-mohylewski, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz apelował do władz o powstrzymanie przemocy ze strony organów ścigania i zwolnienie więźniów politycznych. Alaksandr Łukaszenka wielokrotnie mówił, że abp Kondrusiewicz otrzymuje instrukcje z Polski i radził, aby on i inni duchowni nie zajmowali się polityką.
31 sierpnia arcybiskup nie został wpuszczony na Białoruś, a MSW zadeklarowało, że sprawdza, czy nie ma innego obywatelstwa poza białoruskim. W tym tygodniu Alaksandr Łukaszenka zgodził się jednak na powrót arcybiskupa.
Niemal półtora miliona mieszkańców Białorusi (ok. 15,5 proc.) stanowią katolicy wyznania rzymskokatolickiego. Największe są diecezje mińsko-mohylewska i grodzieńska.
pp/ІІ / АW / belsat.eu
