Źródełko Łukaszenki: białoruski przywódca upiększa swoją „małą ojczyznę”


Z wiekiem gusta Alaksandra Łukaszenki się zmieniają. Wcześniej budował kryte lodowiska, zwane pompatycznie Pałacami Lodowymi, a teraz wziął się za cudowne źródła.

21 kwietnia, podczas powszechnego czynu społecznego prezydent Białorusi wraz z rodziną pracował nad uporządkowaniem tzw. Trafimowego Źródła. Sam Łukaszenka twierdzi, że nazwano je tak na cześć jego dziadka – cieśli Trafima. Wybraliśmy się do tego niezwykłego miejsca miesiąc po „subotniku”.

Trafimowe Źródło znajduje się nieopodal byłej wsi (a obecnie tzw. agromiasteczka) Aleksandria pod Szkłowem, skąd pochodzi Alaksandr Łukaszenka. Kierujący do niego drogowskaz stoi przy wieży ciśnień. Po wodę ze źródełka wygodnie jest latać własnym helikopterem – tuż obok zbudowano lądowisko dla śmigłowca.

Lądowisko dla helikopterów przy wjeździe do Aleksandrii.

​Można domyślić się, czyjego. Białoruski przywódca kazał zająć się porządkami koło świętego źródła jeszcze pięć lat temu, a potem zaczął wozić do niego swoich gości. Np. w 2016 roku poił tam źródlaną wodą rosyjskiego premiera Dmitrija Miedwiediewa.

Zapewne opowiada też przy okazji liczne legendy dotyczące tego miejsca. Jedna z nich głosi, że cudowne źródło odkrył dziadek Łukaszenki – Trafim. To on miał wytyczyć do niego drogę i zbudować pierwszą studnię. Inna, współczesna już legenda głosi, że do Trafimowego Źródła przyjeżdżają tysiące ludzi z sąsiednich państw b. ZSRR, aby znaleźć się w świętym miejscu i zanurzyć w leczącej wszelkie bolączki wodzie.

Plan Trafimowego Źródła.
Plan Trafimowego Źródła.

Nie zastaliśmy tam jednak ani przywódcy państwa i jego gości, ani tłumów cudzoziemców. Byli tam miejscowi, którzy opowiedzieli nam, że za porządkowanie okolic źródła Łukaszenka wziął się na poważnie dopiero w tym roku. Wcześniej było tu skromne miejsce do zanurzenia się w wodzie, krzyż ze studnią i jedna altana.

Teraz to miejsce jest nie do poznania. Wszystko przebudowano „na bogato”, a dookoła zasadzono wielki park. Można napić się wody, można skoczyć do wody… Może dlatego miejsce to jest teraz odbierane nie tyle jako sanktuarium, ale strefa rekreacyjna.

Tak wyglądało miejsce do kąpieli rok temu:

Zdj: lana-romand.livejournal.com

A tak jest tam teraz:

Cały teren posiada sztuczne oświetlenie i monitoring. Podobno jest nawet stróż. Stróża jednak nie zauważyliśmy, w przeciwieństwie do parkowej rzeźby bobra.

Zanim goście ruszą szerokimi, drewnianymi schodami w dół, mogą zapoznać się z planem, a nawet makietą tego miejsca. Wita ich figura mężczyzny (czyżby dziadka Trafima?), który ni to zaprasza, ni to prosi o jałmużnę – jedną rękę przyciska do serca, a drugą zbiera pieniądze do koszyka.

Schodami idziemy do parku. Teren jest podmokły, więc najlepiej korzystać z również drewnianych chodników. Obok każdego drzewa stoi tabliczka opisująca jego gatunek, oznaczone są też posadzone krzewy i kwiaty.

Nowe drzewa sadził tam właśnie 21 kwietnia Alaksandr Łukaszenka – wraz ze wszystkimi trzema synami.

Oprócz tego w tym roku odnowiono stare i postawiono nowe budynki, zawieszono budki lęgowe dla ptaków, wyłożono ścieżkę z kamienia i uporządkowano klomby. Góry piachu zostały jeszcze przy starym wejściu, czyli prace wciąż tam trwają.

Największe wrażenie robi miejsce do kąpieli. To pokaźny budynek ozdobiony ikonami. Woda jest niezwykle przejrzysta, na dnie leżą kamienie morskie. Pod sufitem ekumenizm – umieszczono tam symbole od razu czterech wyznań – prawosławia, katolicyzmu, judaizmu i islamu. Przy samym źródle jest jednak tylko krzyż prawosławny.

Znajdująca się tam tablica informacyjna głosi:

„Pierwsze wzmianki o źródle pochodzą z roku 1917. Podczas prac renowacyjnych znaleziono krzyż i elementy drewnianej konstrukcji zrębu oraz przedmioty obrzędowe, co świadczy o tym, że źródło było poświęcone.”

Гаючая вада з крыніцы

Obok znajduje się też szczegółowa „instrukcja obsługi”:

„Dzięki naturalnej filtracji woda staje się krystalicznie czysta i żywa. Używać wody należy w sposób delikatny, z pokorą i modlitwą. Trafimowe Źródło pomaga tym, którzy zwracają się do niego z dobrymi myślami. Źródło zostało odnowione i uporządkowane na polecenie prezydenta Alaksandra Łukaszenki.”

AS, cez/belsat.eu

Aktualności